Celebryci i opozycja na celowniku „Wiadomości”. „To nie jest myślenie Polaka”
Widzowie „Wiadomości” z zapowiedzi jednego z materiałów mogli dowiedzieć się, że „prokuratura zajęła się słowami jednej z celebrytek, która w wulgarny sposób obraziła funkcjonariuszy straży granicznej, strzegących polskiej granicy z narażeniem własnego zdrowia i życia”. – Niestety to nie jedyna przedstawicielka polskiej pseudoelity, która obelżywie lży naszych bohaterów – zapowiedziała materiał prowadząca program Edyta Lewandowska.
Kania: To nie jest myślenie Polaka
Wpis aktorki Barbary Kurdej-Szatan o sytuacji na polsko-białoruskiej granicy stał się dla „Wiadomości” okazją do wzięcia na celownik celebrytów, opozycję i media. Maciej Sawicki przekonywał widzów, że „polityczni sprzymierzeńcy Donalda Tuska ponownie atakują i poniżają” polskie służby, a „politycy opozycji i wspierające ją media ponownie biorą udział w wojnie hybrydowej przeciwko Polsce”. Teza została zilustrowana m.in. wypowiedziami Władysława Frasyniuka, Franciszka Sterczewskiego i Marty Lempart o sytuacji na granicy.
– To, co słyszeliśmy, to nie jest myślenie Polaka. Polska zawsze z szacunkiem odnosiła się do munduru. Te haniebne wypowiedzi zasługują na potępienie – skomentowała Dorota Kania, redaktor naczelna Polska Press.
„Celebryci szkodzą Polsce”
W materiale pokazano też wcześniejsze wypowiedzi m.in. Mai Ostaszewskiej i Macieja Stuhra. – Takim zachowaniem celebryci szkodzą Polsce i wspierają działania białoruskiego reżimu – stwierdził Sawicki. Nie obyło się też bez archiwalnych wypowiedzi polityków Platformy z 2015 r., „którzy chcieli otwarcia polskich granic dla nielegalnych imigrantów”.