USA ostrzegają Unię Europejską: Rosja może dokonać inwazji na Ukrainę
Niepokój Waszyngtonu budzi nie tylko wywołany przez Łukaszenkę kryzys migracyjny na wschodniej granicy Unii Europejskiej i konflikt wokół dostaw gazu, ale też rosnąca koncentracja wojsk rosyjskich w pobliżu granicy ukraińskiej. Jak informuje nieoficjalnie Bloomberg, wszystko to miało spowodować, że administracja Joe Bidena podzieliła się z unijnymi partnerami obawiami dotyczącymi możliwości inwazji Rosji na Ukrainę. Przypomnijmy, że w środę w Białym Domu gościła szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Co wiedzą USA?
Informatorzy Bloomberga twierdzą, że oceny Waszyngtonu opierają się na informacjach, którymi rząd USA nie podzielił się jeszcze z rządami europejskimi. Są one poparte także publicznie dostępnymi dowodami. Jak podkreśla agencja, w ostatnim czasie w Moskwie z wizytą przebywał szef CIA Bill Burns który nie krył zaniepokojenia ruchami rosyjskich wojsk i czołgów w kierunku Ukrainy.
Rozmowy Merkel z Putinem
Z prezydentem Rosji dwukrotnie w ostatnich dniach rozmawiała także odchodząca kanclerz Niemiec Angela Merkel. Tematem był m.in. kryzys migracyjny na polsko-białoruskiej granicy. Władimir Putin opowiedział się za przywróceniem kontaktów między państwami Unii Europejskiej a Białorusią w celu rozwiązania tego problemu. Poruszono także wątek ukraiński. Putin zarzucił Kijowowi prowadzenie „destrukcyjnej polityki” opartej na „metodach siłowych” i naruszanie Porozumień Mińskich. Chodziło o rzekome używanie dronów bojowych.