Wypadek w kopalni Chwałowice. Trwają poszukiwania górnika
Jak informuje Polska Grupa Górnicza, w KWK Chwałowice na głębokości 700 metrów pod ziemią doszło do pęknięcia tamy izolacyjnej. W wyniku tego zdarzenia rannych zostało dwóch górników, których trzeba było przetransportować do szpitala. Trzeci mężczyzna wciąż jest poszukiwany przez cztery zespoły ratowników górniczych: z kopalni Chwałowice i Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu. Co istotne, mają do przeszukania raczej niewielki obszar.
Akcja ratunkowa w KWK Chwałowice. Informacje od ratowników
Nie wiadomo, dlaczego doszło do przerwania tamy zabezpieczającej. W rozmowie z portalem rybnik.com rzecznik Centralnej Stacja Ratownictwa Górniczego w Bytomiu potwierdzał jedynie informacje o prowadzonej akcji ratunkowej. – O godzinie 10.40 dyspozytor otrzymał zgłoszenie dotyczące akcji ratowniczej w KWK ROW Ruch Chwałowice. Na miejsce zadysponowaliśmy 2 zawodowe zastępy górniczo-techniczne i 2 zastępy z Wodzisławia Ślaskiego. Ze wstępnych informacji wynika, że pękła tama podsadzkowa i poszukiwany jest jeden górnik – mówił.
Akcja ratunkowa w KWK Chwałowice. Komunikat rzecznika spółki górniczej
Rzecznik Polskiej Spółki Górniczej Tomasz Głogowski dodał od siebie jeszcze kilka innych szczegółów wypadku. – Do zdarzenia doszło o 9.30 w pokładzie 405/2 na poziomie 700 metrów. W rejonie nieczynnej ściany posadzkowej doszło do przerwania tamy izolacyjnej. W wyniku tego doszło do wylania tzw. podsadzki – wody zmieszanej z popiołem. W zagrożonym rejonie przebywały 3 osoby, dwie osoby przytomne zawieziono do szpitala w Rybniku, obecnie poszukiwania jest jedna osoba – mówił.