Mateusz Morawiecki na spotkaniu Grupy Wyszehradzkiej. Temat jest oczywisty
We wtorek 23 listopada premier Mateusz Morawiecki wziął udział w spotkaniu szefów rządów państw Grupy Wyszehradzkiej. Głównymi tematami były: koordynacja wspólnych działań państw UE oraz NATO, sytuacja geopolityczna w Europie, a także aktualne zagrożenia w obszarze dostaw gazu, cen energii, ataków cybernetycznych oraz „ruchów migracyjnych wywoływanych przez inne państwa”.
Kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Mateusz Morawiecki na spotkaniu Grupy Wyszehradzkiej
Poziom solidarności, pozytywnej odpowiedzi na nasze obawy i refleksje jest bezprecedensowy i budujący. Za to panom premierom dziękuję – powiedział Mateusz Morawiecki, którego słowa cytuje Kancelaria Premiera na Twitterze.
Szef polskiego rządu zaznaczył, że „skoordynowana ofensywa dyplomatyczna po naszej stronie przynosi pozytywne efekty”. – Rozmowa z premierem Iraku, premierem autonomicznego regionu w Kurdystanie, rozmowa z naszymi odpowiednikami w Turcji i na Bliskim Wschodzie – wymieniał premier. – Również rzetelna, rzeczowa współpraca z państwami dobrej woli z Azji Środkowej, takimi jak Uzbekistan, powoduje, że dzisiaj dopływ nowych migrantów do Białorusi jest o wiele mniejszy – kontynuował Mateusz Morawiecki.
Mateusz Morawiecki: To jest nasza wspólna sprawa
Premier polskiego rządu stwierdził, że używanie określenia „kryzys migracyjny” do opisania sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, którą inspiruje Łukaszenka, to zbyt delikatne określenie. – Czy to jest kryzys migracyjny? To jest za małe słowo, powinniśmy mówić o nowym kryzysie politycznym, w którym ludzie są używani przez przemytników we współpracy z reżimem Łukaszenki, aby stanowić element nacisku na UE – stwierdził Mateusz Morawiecki.
Zmobilizowaliśmy NATO i kraje UE, które czują, że obrona granic, to jest nasza wspólna sprawa. Te reakcje są różne od tego, jaka sytuacja była wcześniej. To ważne, ponieważ to jest pierwszy krok, aby rozładować ten kryzys, który Białoruś wywołała – powiedział premier.