Awantura podczas programu na żywo. Czarzasty: To, co pan mówi, to świństwo
W „7. Dniu Tygodnia” w Radiu Zet politycy rozmawiali m.in. o działaniach rządu w walce z pandemią koronawirusa. Małgorzata Kidawa-Błońska zarzuciła rządzącym, że paszporty covidowe nie działają w praktyce a przedstawiciele rządu nie konsultują się z członkami Rady Medycznej przy wprowadzaniu obostrzeń.
Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz proponował zastosowanie zachęt, które pozwoliłyby na skłonienie kolejnych osób do szczepień przeciw COVID-19. – W Wielkiej Brytanii do każdego domu wysłano list. Napisano w nim nie tylko, że obywatel jest zaproszony na szczepienie, ale również wyznaczono godzinę. Jeżeli ktoś nie chciał, to musiał odpisać formalnie. I większość osób przyszła. Bez nadmiernych przymusów – wskazał.
W jego ocenie to działanie podprogowe i bardzo skuteczne, na co mają wskazywać analitycy zajmujący się psychologicznymi aspektami tej decyzji. – Ja bym taki mechanizm dzisiaj zastosował w Polsce – dodał.
Koronawirus Polska. Co z obowiązkiem szczepień?
Włodzimierz Czarzasty przypominał, że jego ugrupowanie zgłosiło projekt ustawy o obowiązku szczepień pełnoletnich Polaków. – Bardzo dobrze podchodzimy także do wszelkiego rodzaju zachęt. Zgłaszaliśmy je sami np. w postaci jednego czy dwóch dni wolnych od pracy, czy też ulgi podatkowej, co zgłaszał PSL – mówił wicemarszałek Sejmu.
– Prawda jest taka, że nie ma skuteczniejszego narzędzia zachęcającego do szczepień, niż indywidualna decyzja będąca efektem na przykład obawy – stwierdził Błażej Poboży. – W Polsce mamy specyficzny stosunek do przymusu – dodał wiceszef MSWiA.
– To dlatego przymusiliście trzy grupy społeczne do szczepień? To, co pan teraz mówi, to świństwo – odparł polityk Lewicy, nawiązując do projektu ministra zdrowia, który zapowiedział, że od 1 marca medycy, nauczyciele i służby mundurowe będą miały obowiązek się zaszczepić.
– Dokonuje pan niedopuszczalnej manipulacji. Jak na razie, jest to dopiero zapowiedź takiej akcji szczepień – ripostował Błażej Poboży.