Spekulacje o rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Witalij Kliczko: Musimy być przygotowani na różne scenariusze

Dodano:
Witalij Kliczko Źródło: Newspix.pl / ZUMA
– Nie chcemy wojny, chcemy pokoju – powiedział Witalij Kliczko. Mer Kijowa w rozmowie z „Bildem” podkreślił, że Ukraina to kraj europejski, który bardziej niż kiedykolwiek potrzebuje europejskiego wsparcia.

Mer Kijowa Witalij Kliczko w wywiadzie dla niemieckiej gazety „Bild” skomentował obecną sytuację międzynarodową, szczególnie uwzględniając koncentrację rosyjskich sił wojskowych przy granicy z Ukrainą. – Putin zgromadził w pobliżu naszych granic ponad 100 000 rosyjskich żołnierzy, co stanowi bezprecedensowe zagrożenie. Są różne scenariusze, jak armia rosyjska może zaatakować Ukrainę, musimy być na nie przygotowani – powiedział.

Rosja szykuje inwazję na Ukrainę? Witalij Kliczko komentuje

Witalij Kliczko przywołał również wypowiedzi polityków, którzy twierdzą, że Władimir Putin nie ma w planach „ataku” na Ukrainę, a jedynie prowadzi swoją grę, która jest nacechowana groźbami. Mer Kijowa stwierdził, że takie wypowiedzi przypominają mu dyskusje, które były prowadzone przed inwazją w 2014 roku. – Nie chcemy wojny, chcemy pokoju – zaznaczył i dodał, że Ukraina to kraj europejski, który bardziej niż kiedykolwiek potrzebuje europejskiego wsparcia. Jednocześnie Witalij Kliczko przekazał, że organizuje obronę cywilną na terenie miasta.

„Czy Niemcy są winne temu, że Ukraina jest tak słabo przygotowana do agresji Putina?” – zapytano w poniedziałkowym wydaniu „Bilda”. Dziennikarze zwrócili uwagę, że „oficjalnie rząd Merkel zawsze stał po stronie Ukrainy”, podkreślając, że „suwerenność i integralność terytorialna kraju są dla Niemiec decydujące”, jednak kilka dni po odejściu kanclerz z urzędu „rzekoma struktura niemiecko-ukraińskiej solidarności wykazuje głębokie pęknięcia”.

Źródło: Bild / Daily Mail
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...