Rozłam w Lewicy. Interia: Kilkunastu posłów poważnie zastanawia się nad przyszłością
We wtorek 14 grudnia klub Lewicy stracił pięcioro parlamentarzystów, którzy utowrzyli koło parlamentarne Polskiej Partii Socjalistycznej. Tym samym PPS po 24 latach wróciła do parlamentu jako samodzielne koło.
Rozłam w Lewicy dopiero się rozpoczął?
Jak informuje Interia, Włodzimierz Czaerzasty miał być zupełnie zaskoczony działaniem swoich posłów i senatorów. „Nie do końca wie, co ma teraz zrobić” – podaje portal, cytując swoje źródła, które mówią nawet o „strachu” u współprzewodniczącego Nowej Lewicy.
Jednak odejście 5 parlamentarzystów do PPS-u to może nie być koniec problemów Włodzimierza Czarzastego i Roberta Biedronia. Jak podaje Interia, nad swoją polityczną przyszłością zastanawia się przynajmniej kilkunastu posłów Lewicy. „Do działaczy, o których usłyszeliśmy należą m.in. Katarzyna Kretkowska, Przemysław Koperski, Bogusław Wontor, Zdzisław Wolski, Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska, Jacek Czerniak czy Rafał Adamczyk” – czytamy w portalu.
Posłowie deklarują, że „na razie zostają”
Jednak poszczególni posłowie Lewicy pytani przez Interię wprost o tę sytuację niemal jednogłośnie odpowiadają, że „na razie zostają”, podkreślając, ze najważniejsze dla nich jest dobro lewicy i skuteczna walka z PiS.
– Nie zamierzam wykonywać pochopnych ruchów. Na pewno nie będę w grupie, która mogłaby zmienić barwy partyjne w grudniu – powiedział portalowi Zdzisław Wolski. – Na razie nie zamierzam opuszczać Nowej Lewicy. W końcu jestem przewodniczącym wojewódzkich struktur organizacji. Wszystko zależy jednak od działań wewnątrzpartyjnych. Jeżeli będą bezprawne i dalej przeciwko mnie, faktycznie to rozważę – mówi z kolei pozostający w sporze z kierownictwem Bogusław Wontor.