„Wiadomości” TVP o dyktacie Brukseli i „niemieckich fascynacjach opozycji”. Znów użyto nagrania z Tuskiem

Dodano:
„Wiadomości” TVP
„Europa nie chce dyktatu z Brukseli”, „silna Polska drażni eurokratów” – takie paski mogliśmy zobaczyć we wtorkowym wydaniu „Wiadomości” TVP. Nie obeszło się także bez Donalda Tuska mówiącego po niemiecku. Na materiał o „niemieckich fascynacjach opozycji” załapał się również były RPO Adam Bodnar.

„Wiadomości” TVP poświęciły dwa obszerne materiały na temat relacji z Brukselą. „Europa nie chce dyktatu z Brukseli” to materiał, w którym dowiedzieliśmy się, że szybko rośnie grono sojuszników Polski w sporze z Unią Europejską.

Jako przykład wymieniono m.in. orzeczenie rumuńskiego TK. Chodzi o orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 21 grudnia, który stwierdził, że korupcja i nadużycia finansowe na szkodę Unii Europejskiej nie podlegają jurysdykcji krajowego trybunału konstytucyjnego. W odpowiedzi na werdykt rumuński TK stwierdził z kolei, że decyzja Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej nie może być zastosowana bez uprzedniej zmiany konstytucji w kraju.

„Wiadomości” TVP znów pokazały Donalda Tuska i Adama Bodnara mówiących po niemiecku

Następnie „Wiadomości” pokazały materiał Konrada Węża z tytułem „Silna Polska drażni eurokratów”. I z tego materiału dowiedzieliśmy się, że wdrażane przez Unię regulacje odbywają się pod dyktando Niemiec, a polski rząd dzielnie opiera się naciskom.

Niemieckich fascynacji nie kryją jednak politycy polskiej opozycji” – usłyszeliśmy w końcu w materiale. Jako przykłady owych fascynacji posłużyły dwie wypowiedzi. Pierwsza to wystąpienie z początku 2021 roku, które wygłosił do swoich unijnych partnerów politycznych po niemiecku. Drugie to wystąpienie byłego RPO Adama Bodnara, który odbierając w Niemczech nagrodę przyznaną przez Federalny Związek Towrzystw Polsko-Niemieckich również zabrał głos w języku niemieckim.

Źródło: WPROST.pl / Wiadomości TVP
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...