Asystentka wiceministra wywołała skandal. Konsekwencje spotkały jej szefa
Do sieci trafiło zdjęcie wiceministra edukacji Ukrainy ze spotkania z merem Lwowa Andrijem Sadowym. Wizyta odbyła się 24 grudnia, a jej celem było przyjrzenie się działalności lokalnych szkół zawodowych. I nie byłoby w tym nic kontrowersyjnego, gdyby nie strój kobiety, która również jest widoczna na fotografii. Uwagę przyciągnęła jej suknia – długa, czarna z głębokim, oryginalnym dekoltem i rozcięciem na biodrze. Na szyi miała złoty naszyjnik z krzyżem, a usta pomalowane bordową szminką. Ubiór zdecydowanie odbiegał od tych, które widujemy w tego typu oficjalnych sytuacjach.
Zdjęcie wywołało burzę
Od razu pojawiły się pytania, kim jest kobieta z fotografii. Okazało się, że to asystentka wiceministra Chrystyna Tiszkun. Na 27-latkę spadła fala krytyki. Internauci uznali, że jej strój był niestosowny. Sama kobieta nie widziała w nim nic nieodpowiedniego. „Myślałam, że każdy ubiera się tak, jak lubi i jak mu wygodnie” – napisała w mediach społecznościowych. Jednak później zablokowała swoje konta.
Wiceminister stracił stanowisko
Sprawa nie skończyła się jednak na burzy w sieci. Wiceminister nie skomentował bezpośrednio stroju swojej asystentki, ale zamieścił w sieci fragment wiersza. Wpis jednak szybko zniknął. We wtorek posłanka partii rządzącej Sługa Narodu Julia Hryszyna poinformowała na Twitterze, że rząd odwołał Harbaruka. Polityk miał sam podać się do dymisji.