Laureatka Pokojowej Nagrody Nobla Aung San Suu Kyi z kolejnym wyrokiem
W lutym 2021 roku w Mjanmie doszło do wojskowego zamachu stanu. W wyniku puczu, rządy w kraju przejęło wojsko, obalając demokratycznie wybraną władzę. To wydarzenie zapoczątkowało falę protestów, które były brutalnie tłumione przez armię. Demonstranci domagali się m.in. uwolnienia laureatki Pokojowej Nagrody Nobla i przywódczyni kraju Aung San Suu Kyi.
Mjanma. Aung San Suu Kyi skazana
Niespełna rok później, w poniedziałek 10 stycznia 2022 roku, sąd skazał Aung San Suu Kyi na cztery lata więzienia w związku z zarzutami dotyczącymi posiadania nielicencjonowanych krótkofalówek, a także zestawu służącego do zagłuszania sygnału. Agencja Reutera, powołując się na anonimowe źródło, które zna przebieg postępowania sądowego, 76-letnia Aung San Suu Kyi w chwili odczytywania wyroku była spokojna.
Wyrok w sprawie Aung San Suu Kyi. „Farsa”
To nie pierwszy wyrok wobec laureatki Pokojowej Nagrody Nobla. Na początku grudnia 2021 roku Aung San Suu Kyi została skazana na cztery lata więzienia za podżeganie do buntu i łamanie restrykcji epidemicznych. Wyrok, który organizacje praw człowieka określały mianem „farsy”, został następnie skrócony do dwóch lat.
Zwolennicy noblistki przekonywali, że rozstrzygnięcie sądu, który uznał Aung San Suu Kyi za winną, było motywowane politycznie. Z kolei przedstawiciele junty zapewniali, że proces toczył się przed niezależnym sądem. – Surowy wyrok wydany na Suu Kyi na podstawie fikcyjnych oskarżeń to ostatni przykład determinacji wojskowego reżimu do wyeliminowania wszystkich głosów opozycji i zdławienia wolności w Mjanmie – ocenili przedstawiciele Amnesty International.