Joanna Lichocka wbija szpilę Przemysławowi Czarnkowi. Zwróciła uwagę na jego „żarty”
Wciąż jest głośno o wypowiedzi kurator Barbary Nowak na temat szczepionek. – Jeszcze nie są do końca stwierdzone konsekwencje stosowania tego eksperymentu – powiedziała na antenie Radia Zet. Barbara Nowak dodała, że szczepienie to „wolna decyzja każdego wolnego człowieka”. Adam Niedzielski na wypowiedź kurator zareagował w zdecydowany sposób. Szef resortu zdrowia stwierdził, że „takie osoby nie powinny ponosić odpowiedzialności za edukację”.
Temat ten wrócił we wtorek 11 stycznia na antenie TVN24. Czy Barbara Nowak powinna ponieść konsekwencje? – Wypowiedź kurator Nowak jest skrajnie nieodpowiedzialna – ocenił Adam Niedzielski. – To jest decyzja, którą podejmuje między innymi minister Czarnek. Podejmując decyzję o niezwolnieniu takiego urzędnika państwowego, bierze na siebie odpowiedzialność – oświadczył minister zdrowia.
Obowiązkowe szczepienia dla nauczycieli? Adam Niedzielski komentuje
Adam Niedzielski przyznał, że nie ma porozumienia z ministrem edukacji w sprawie obowiązkowych szczepień dla nauczycieli. – Sytuacja, która dotyczy kurator Nowak, pokazuje, że dialog jest bardzo trudny. Wyznajemy nieco inne systemy wartości i inny system rozumienia, na czym polega obrona życia ludzkiego w sytuacji skrajnej, bo w takiej jesteśmy w pandemii – powiedział minister zdrowia. – Ja tutaj absolutnie wyznaję prymat ochrony życia i zdrowia ludzkiego, a nie chwilowej potrzeby przypodobania się silnie krzyczącej grupie – podkreślił.
Joanna Lichocka oceniła „żarty” Przemysława Czarnka
Do sprawy za pośrednictwem mediów społecznościowych odniosła się Joanna Lichocka. „Minister Adam Niedzielski ma oczywiście rację. Niestety spór w sprawie obowiązkowych szczepień nauczycieli i służb jest sporem realnym, ale politycznym, nie merytorycznym. A żarty ministra Czarnka nt. słuchu i »wieczorowej« pory pisania twittów nie są fortunne w kontekście epidemii” – napisała na Twitterze.
Posłanka PiS odniosła się najprawdopodobniej m.in. do jednego z ostatnich wpisów Przemysława Czarnka. Minister postanowił wówczas odpowiedzieć na ostre pytanie Beaty Mazurek, publikując zaświadczenie lekarskie o stanie swojego słuchu.