Tragedia na niestrzeżonym przejeździe koło Kutna. Auto wjechało pod pociąg
Jak poinformowała łódzka policja, do wypadku doszło we wtorek około godziny 13 w miejscowości Florek, niedaleko Kutna, w województwie łódzkim. Na niestrzeżonym przejeździe samochód osobowy wjechał pod pociąg relacji Katowice – Gdynia. Pojazdem kierowała 39-letnia kobieta, która, mimo reanimacji, zmarła.
Wypadek na przejeździe kolejowym
Autem podróżowała też dwójka dzieci. 8-letnia dziewczynka trafiła na obserwację do szpitala, ale jest w dobrym stanie. Poważniejsze obrażenia odniosła jej starsza o rok siostra. Dzieci zostały przetransportowane do szpitala w Łodzi śmigłowcami Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.W wypadku nie odnieśli obrażeń żadni pasażerowie pociągu. Z miejsca zdarzenia w dalszą podróż miał ich zabrać specjalnie podstawiony autobus.
Policja wyjaśnia okoliczności tragedii
W akcji ratunkowej brało udział sześć zastępów straży pożarnej i ratownicy medyczni. Trasa kolejowa, którą jechał pociąg jest wyłączona z ruchu. Podkom. Edyta Machnik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kutnie, poinformowała w rozmowie z serwisem panoramakutna.pl, że na miejscu trwają czynności zmierzające do ustalenia dokładnych okoliczności tragicznego wypadku.