Kryzys graniczny nie wygasa mimo śniegu i mrozu. Zatrzymano duże grupy migrantów
W piątek 21 stycznia rano Straż Graniczna poinformowała na Twitterze o najpoważniejszych incydentach z dnia poprzedniego. Jak dowiadujemy się z krótkiego komunikatu, w czwartek 20 stycznia granicę Polski z Białorusią próbowało nielegalnie przekroczyć co najmniej 56 osób.
Największa grupa cudzoziemców chciała przedrzeć się na terytorium Polski w okolicy przypadającej pod nadzór Placówki Straży Granicznej w Czeremsze, kontrolującej nieco ponad 20 kilometrów granicy. Siłowo na stronę polską próbowało wtargnąć tam 49 osób, które w komunikacie określono jako "agresywne". Byli to obywatele Iraku,Turcji,Sri Lanki,Jemenu i Syrii.
Z kolei na odcinku należącym do Placówki Straży Granicznej w Płaskiej, wynoszącym nieco poniżej 20 kilometrów, zauważono grupę 13 migrantów. Osoby te przeszły już na stronę polską, wykorzystując fakt, że przy niskiej temperaturze całkowicie zamarzła tafla jeziora Wiązowiec.
Kryzys graniczny pomiędzy Polską i Białorusią
Od kilku miesięcy trwa kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Do eskalacji doszło jesienią ubiegłego roku, gdy tysiące migrantów, sprowadzanych przez reżim Aleksandra Łukaszenki, próbowały przedostać się na terytorium Polski. Obecnie wciąż niemal codziennie dochodzi do prób nielegalnego przekraczania granicy, jednak liczba osób, które chcą przedrzeć się do Polski jest mniejsza niż w szczycie kryzysu. Straż Graniczna codziennie publikuje raporty, w których podsumowuje sytuację.
Na granicy powstanie zapora
Niedługo na granicy polsko-białoruskiej ma rozpocząć się budowa zapory. Z ustaleń RMF FM wynika, że prace rozpoczną się w ostatnich dniach stycznia lub na początku lutego. Na początek zaplanowano prace drogowe, a wzdłuż granicy powstanie utwardzona kruszywem trasa dla ciężarówek i ciężkiego sprzętu. Szerokość drogi technicznej ma mieć taki rozmiar, aby możliwe było mijanie się na niej wielkogabarytowych pojazdów. Budimex ma rozpocząć stawianie płotu granicznego od południa strefy, w której przewidziano tę zaporę. Na początek będzie to kilka ponad 5-kilometrowych odcinków.