Rafał Trzaskowski odpowiada na „uderzenie” rzecznika rządu: Jesteście jak komuna

Dodano:
Rafał Trzaskowski i Piotr Müller Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
Porozumienie z Czechami w sprawie kopalni w Turowie stało się pretekstem do wymiany ciosów w mediach społecznościowych między rzecznikiem rządu Piotrem Müllerem a prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim.

Premier Mateusz Morawiecki i szef czeskiego rządu Petr Fiala zawarli w Pradze porozumienie w sprawie elektrowni w Turowie. Polska ma wypłacić Czechom 45 milionów euro. Po wpłaceniu tej kwoty Czechy mają wycofać z Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej skargę. Minister klimatu i środowiska przyznała na antenie Polsat News, że „przelew został wykonany w momencie podpisania umowy i Czesi otrzymali już potwierdzenie”.

Finał sporu o Turów. Piotr Müller przypomina słowa Trzaskowskiego

Politycy PiS odtrąbili sukces, a rzecznik rządu wykorzystał okazję, by zaczepić w mediach społecznościowych prezydenta Warszawy . „Niedawno Trzaskowski o wstrzymaniu wydobycia węgla w kopalni Turów mówił, że «nie ma innego wyjścia». Otóż okazało się, że jest! Udowadnia to podpisana umowa przez premiera . Trudna batalia, ale skuteczna. Inna droga niż polityka gaszenia światła w wykonaniu Platformy” – napisał na Twitterze Piotr Müller.

Rafał Trzaskowski: Jesteście jak komuna

Prezydent Warszawy nie zostawił tego bez odpowiedzi. „Rzecznik rządu po dzisiejszym «sukcesie» w sprawie Turowa postanowił uderzyć... we mnie. Panie rzeczniku – w sprawie Turowa przede wszystkim mówiłem, że żadna profesjonalna dyplomacja nie doprowadziłoby do tego konfliktu. Jesteście jak komuna – bohatersko rozwiązujecie problemy, które sami stworzyliście, płacąc za to miliony złotych. Kpina” – napisał we wpisie na Facebooku.

„Mówiłem, że niestety trzeba będzie zapłacić za Wasze błędy – i dokładnie to się stało. Z naszych podatków zapłacona będzie wielomilionowa ugoda” – zaznaczył Trzaskowski. Skróconą „odpowiedź” na „uderzenie” rzecznika rządu polityk umieścił też na Twitterze.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...