„Gazeta Wyborcza” opisała „tajemnicę działki Morawieckich”. Rzecznik rządu reaguje: Obłęd na Czerskiej

Dodano:
Iwona i Mateusz Morawieccy Źródło: Newspix.pl / Miroslaw Pieslak
Według „Gazety Wyborczej” żona premiera Iwona Morawiecka sprzedała słynną działkę we Wrocławiu nowopowstałej spółce, której 15 mln zł pożyczki na krótki czas udzielił jeden z najbogatszych Polaków. Na te doniesienia ostro zdecydował rzecznik rządu Piotr Müller.

„Gazeta Wyborcza” wróciła do sprawy 15-hektarowej działki Iwony i  na wrocławskim Oporowie. W 2009 r. dziennik opisał, że kupili ją od jednej z tamtejszych parafii za 700 tys. zł, czyli znacznie poniżej jej wartości, „choć powołany później przez sąd rzeczoznawca wycenił ją na blisko 4 mln zł”. Przed wejściem do rządu Morawiecki przepisał działkę na żonę. W grudniu ubiegłego roku TVN24 poinformował, że w sierpniu 2021 r. Morawiecka sprzedała grunt spółce J.M. Paskart Sobuś, założonej kilka miesięcy wcześniej przez Jerzego Paskarta i Marcina Sobusia, prawników z Dolnego Śląska. „Firma z kapitałem początkowym w wysokości 10 tys. zł, na kilka dni przed transakcją podwyższonym do 310 tys., za grunt zapłaciła żonie premiera 14,9 mln zł. Gotówką” – czytamy w dzienniku.

Działka Morawieckich. Nowe ustalenia „GW”

Z ustaleń „Gazety Wyborczej” wynika, że 15 mln zł na zakup działki pożyczyła Paskartowi i Sobusiowi spółka AP Marchewka Investment, założona przez wrocławskiego biznesmena Pawła Marchewkę i jego żonę. Kancelaria Paskarta – jak czytamy – od lat zajmuje się obsługą prawną spółki. „Marchewka to właściciel firmy Techland, zajmującej się produkcją gier komputerowych, i nr 10 na ubiegłorocznej liście najbogatszych Polaków miesięcznika „Forbes” z majątkiem rzędu 4,1 mld zł. Jego własnością są też trzy biurowce, które należały do BZ WBK w czasach, gdy prezesem banku był Mateusz Morawiecki„ – zwraca uwagę dziennik.

„Rażąco niska cena” sprzedaży działki

Marchewka potwierdził, że Paskart, że zwrócił się do nich z prośbą o pożyczkę. „Została ona udzielona na atrakcyjnych dla nas warunkach finansowych, jest potwierdzona odpowiednimi zapisami umowy. Nie był mi znany cel, na który zostały przeznaczone środki z pozyskanej pożyczki” – oświadczył. Według „GW”, pożyczka ma zostać zwrócona jeszcze w tym roku. Według gazety, działka została sprzedana za „rażąco niską cenę” – „zaledwie niespełna 100 zł za m kw”, a grunty w rejonie Oporowa „od lat osiągają znacznie, nawet kilkukrotnie, wyższe ceny” (średnia cena działek w tej okolicy ma wynosić o 511 zł za m kw).

Ostra reakcja rzecznika rządu

Na ustalenia „Gazety Wyborczej” zdecydowanie zareagował rzecznik rządu Piotr Müller. „Kolejne «rewelacje» = manipulacje Gazety Wyborczej na temat nieruchomości należącej kiedyś do żony @MorawieckiM. Najpierw Wyborcza zarzucała, że działka była kupiona zbyt tanio. Dwie wyceny potwierdzają, że takie były ceny 20 lat temu. Teraz z kolei, że sprzedana też zbyt tanio!” – napisał na Twitterze współpracownik szefa rządu. „A wycena potwierdza wartość sprzedaży. Paranoja… Kupujący jest z Wrocławia. To ma być «dziwne». Rozumiem, że jakby był z Gdańska to byłoby «bardziej naturalne». Obłęd na Czerskiej” – stwierdził Müller.

Źródło: Gazeta Wyborcza/Wprost.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...