Kreml gotowy do negocjacji z Kijowem? Administracja Wołodymyra Zełenskiego nie ma złudzeń
Cytowany przez rosyjskie państwowe media – telewizję RIA Nowosti i agencję TASS – rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow stwierdził, że „Kreml nie widzi przeszkód w zorganizowaniu rozmów prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina i prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, ale tylko wtedy, gdy Ukraina będzie gotowa do rozmowy o kwestiach bezpieczeństwa Moskwy”.
Potworzył też kłamliwe, propagandowe twierdzenia, które sformułował Władimir Putin. Rosyjski prezydent ogłosił przeprowadzenie „specjalnej operacji wojskowej”. – Jej celem jest ochrona osób, które padły ofiarą nadużyć, ludobójstwa przez reżim kijowski przez osiem lat. W tym celu będziemy dążyć do demilitaryzacji i denazyfikacji Ukrainy, a także postawienia przed sądem tych, którzy popełnili liczne krwawe zbrodnie na ludności cywilnej, w tym na obywatelach Federacji Rosyjskiej – oświadczył Putin.
Administracja Zełenskiego nie liczy na negocjacje
– Bez wątpienia Federacja Rosyjska nie prowadzi obecnie żadnych rozmów i nie będzie – powiedział w czasie popołudniowej odprawy Mychajło Podolak, doradca w administracji prezydenta Zełenskiego. Stwierdził też, że Moskwa będzie próbowała osiągnąć „swoje cele”. Jego wypowiedzi cytuje agencja Unian i m.in. „Financial Times”.
Rosja zaatakowała Ukrainę
Rosja zaatakowała Ukrainę w czwartek nad ranem. Inwazję Kremla potępili zachodni przywódcy. Unia Europejska, Stany Zjednoczone, Niemcy i Wielka Brytania zapowiedziały nałożenie dodatkowych sankcji. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wprowadził stan wojenny i poinformował o zerwaniu stosunków dyplomatycznych z Moskwą. Na terenie całej Ukrainy toczą się walki. Tamtejsze dowództwo wojskowe przekazało w południe, że trwa druga fala uderzeń rakietowych. Reuters podał, że z terenu Białorusi wystrzelono w kierunku Ukrainy cztery rakiety balistyczne. Ukraińskie władze potwierdziły doniesienia o co najmniej kilkudziesięciu ofiarach i rannych.