Wojna na Ukrainie. Dramatyczna sytuacja w Charkowie. „Rosyjskie wojsko celowo próbuje eliminować ludność ukraińską”
Charków, drugie co do wielkości miasto Ukrainy, to jeden z głównych celów ofensywy rosyjskiej na Ukrainie. Od kilku dni w mieście trwają ciężkie walki. Rosjanie ostrzeliwują dzielnice mieszkaniowe. Rakieta uderzyła też w centralny plan w mieście.
Wojna na Ukrainie. Dramatyczna sytuacja w Charkowie
Mer Charkowa Ihor Terechow powiedział w piątek w rozmowie z CNN, że rosyjskie wojsko „celowo próbuje eliminować ludność ukraińską”, bo atakuje cywilów. – Sytuacja jest niezwykle trudna. Do tej pory Charków został mocno dotknięty ciągłymi bombardowaniami. Samoloty ciągle latają, wystrzeliwane są rakiety, wystrzeliwane sa granaty, uderzane są budynki mieszkalne – relacjonował. Mer podkreślił, że wiele osób zostało zabitych i rannych, a wiele się ukrywa.
W czwartek rano państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych informowała, że w wyniku nalotów śmierć poniosło co najmniej 34 cywilów. Rannych zostało 285 osób, z czego 10 to dzieci. Ukraińskie służby podały, że strażacy nie przestawali ratować uwięzionych pod gruzami ludzi, mimo że w trakcie pracy znajdowali się wciąż pod rosyjskim ostrzałem.
Wojna Rosja – Ukraina. Dziewiąta doba walk
Trwa dziewiąta doba agresji Rosji na Ukrainę. Walki toczą się między innymi w miejscowości Enerhodar, gdzie znajduje się największa w Europie elektrownia atmowa. Nad ranem Rosjanie wtargneli na jej teren i dokonali ostrzału. W budynku szkoleniowym wybuchł pożar, ale udało się go ugasić. Ukraińskie służby podały, że do tej pory nie odnotowano pozwyższenia poziomu promieniowania. W związku ze szturmem na elektrownię prezydent Wołodymyr Zełenski przeprowadził pilne rozmowy z prezydentem USA oraz premierami Wielkiej Brytanii i Kanady.