Wołodymir Zełenski przemówił w brytyjskim parlamencie. Boris Johnson zapowiedział „plan Marshalla dla Ukrainy”
Prezydent Ukrainy wygłosił swoje przemówienie zdalnie. Zgromadzeni na sali przywitali go długimi oklaskami na stojąco. – Zwracam się do wszystkich obywateli Zjednoczonego Królestwa oraz do wszystkich mieszkańców kraju o tak wielkiej historii. Zwracam się do was jako obywatel i prezydent również wielkiego kraju, pokazującego również tak wielki i poważny wysiłek. Chciałbym wam opowiedzieć o 13 dniach wojny, którą nie my zaczęliśmy, i którą nie my chcieliśmy, jednak my ją musimy prowadzić. Nie chcemy tracić naszego kraju – Ukrainy, tak samo jak wy nie chcieliście kiedyś utracić swojego, kiedy naziści rozpętali wojnę przeciwko wam – powiedział Wołodymyr Zełenski.
Prezydent Zełenski przemówił w brytyjskim parlamencie
– Od 4 rany zostaliśmy zaatakowani przez ostrzał rakietowy, tak że cała Ukraina się obudziła. Od tamtego dnia nie śpimy. Wszyscy chwyciliśmy za broń, staliśmy się jedną wielką armią – mówił. Następnie prezydent zrelacjonował, jak Ukraińcy walczyli z Rosjanami w kolejnych dniach wojny. Wskazywał, że wojsko rosyjskie atakuje ludność cywilną, bombardowane są osiedla, szkoły, szpitale, cerkwie. – To pokazało, kto jest narodem wielkim, a kto zwierzęciem. (...) Okazało się, że rosyjskie czołgi strzelają do elektrowni jądrowej. Świat zaczął wtedy wiedzieć, że to jest terror – podkreślił.
– Dziewiątego dnia słuchaliśmy spotkania krajów NATO bez oczekiwanego rezultatu. Nie chcę nikogo obrażać, ale poczuliśmy, że sojusz nie działa, że niebo nie może być zamknięte. Dlatego gwarancje bezpieczeństwa w Europie muszą być budowane od zera – oświadczył Zełenski. – 13 dnia w zablokowanym przez rosyjskie wojsko Mariupolu zmarło dziecko – zmarło z odwodnienia. Oni nie dopuszczają wody, żywności, zablokowali wszystko – wskazywał. Prezydent poinformował, że przez 13 dni rosyjskiej inwazji zginęło 50 dzieci. – To jest koszmar, to jest potworna pustka – mówił.
– Wielka Brytanio, Ukraina nie pragnęła tego, nie szukała wielkości, ale wielkość się stała, przez te dni wojny. Żaden kraj, który ratuje ludzi, nie będzie popierać okupantów. (...) Będziemy walczyć do końca, będziemy bronić do końca naszej ziemi bez względu na cenę. Będziemy walczyć wszędzie i nie poddamy się. Dzięki waszej pomocy, wsparciu całej cywilizacji, przy wsparciu waszym – podkreślał ukraiński przywódca. Zełenski zwrócił się też bezpośrednio do brytyjskiego premiera. – Szczególnie jestem tobie wdzięczny Boris, przyjacielu. Wzmacniajcie sankcje przeciwko państwu-terroryście. Znajdźcie sposób, by nasze niebo było bezpieczne – wezwał Zełenski.
Johnson zapowiada „plan Marshalla” dla Ukrainy
Premier Boris Johnson zapowiedział we wtorek na spotkaniu z przywódcami Grupy Wyszehradzkiej opracowanie „planu Marshalla dla Ukrainy”, który ma pomóc w odbudowie kraju po rosyjskiej inwazji. Szczegóły tej inicjatywy i potencjalne źródła finansowania nie są na razie znane. „Financial Times” wskazuje, że jednym z nich mogłoby być przejecie i sprzedaż londyńskich nieruchomości należących do oligarchów powiązanych z Władimirem Putinem.
Informacje te potwierdził rzecznik polskiego rządu Piotr Muller. „Premier @BorisJohnson zapowiada międzynarodowy plan wsparcia dla odbudowy Ukrainy oraz ogłasza kolejne sankcje wobec Rosji. To były główne punkty porannych rozmów @MorawieckiM w Londynie. Międzynarodowy sojusz podejmuje kolejne działania na rzecz pokoju i stabilności” - przekazał na Twitterze.