Wojna na Ukrainie. Zginął kolejny rosyjski dowódca

Dodano:
Ukraiński żołnierz Źródło: Newspix.pl
Siły Zbrojne Ukrainy poinformowały, że zabity został rosyjski podpułkownik Jurij Agarkow, dowódca 33. pułku strzelców zmotoryzowanych rosyjskiej Gwardii Narodowej. To kolejny ważny rosyjski oficer, który w ostatnich dniach zginął w Ukrainie.

„Ranek rozpoczyna się od dobrej nowiny. Liczba zlikwidowanych przedstawicieli wyższego dowództwa Rosji rośnie. Oto jeszcze jeden. Ppłk Jurij Agarkow był dowódcą 33. pułku strzelców zmotoryzowanych” - czytamy w tweecie Sił Zbrojnych Ukrainy.

Ukraińska armia szacuje, że od początku rosyjskiej inwazji zginęło ponad 12 tys. rosyjskich żołnierzy. Najeźdźca ponosi również znaczące stary w wyposażeniu. Dotąd zniszczonych zostało m.in. 317 czołgów i 1070 wozów opancerzonych, 28 systemów obrony przeciwlotniczej, 49 samolotów, 81 śmigłowców.

Wojna na Ukrainie. Pod Charkowem zginął ważny rosyjski generał

W poniedziałek podczas walk pod Charkowem zginął gen. Witalij Gierasimow, szef sztabu i pierwszy zastępca dowódcy 41. Armii z Centralnego Okręgu Wojskowego Rosji. Był doświadczonym oficerem, który brał udział w drugiej wojnie czeczeńskiej oraz w rosyjskich działaniach wojennych w Syrii. Otrzymał również medal za zasługi podczas aneksji Krymu.

W środę Sztab Generalny armii Ukrainy poinformował, że z uwagi na poniesione straty, dwie rosyjskie jednostki zdecydowały się na wycofanie z terytorium Ukrainy. Chodzi o grupy batalionowe 25. brygady piechoty zmotoryzowanej i 6. armii. Co więcej, poinformowano, że rosyjska 14. samodzielna brygada straciła w walkach 400 żołnierzy.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Źródło: X
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...