Wojna na Ukrainie a promieniowanie w Polsce. Jest najnowszy komunikat

Dodano:
Radioaktywność Źródło: Pixabay
Wojna na Ukrainie trwa już osiemnasty dzień. Od jej początku wiele osób z niepokojem patrzy na to, co od 24 lutego dzieje się w Czarnobylu, a od marca również w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej. W związku z tym Polska Agencja Atomistyki regularnie wydaje kolejne komunikaty dotyczące promieniowania w Polsce.

Od piątku ukraińskie służby informują, że na terenie Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej może dojść do sabotażu. Siły okupanta mają rozważać dwa scenariusze: w pierwszym podpalą lasy wokół strefy wykluczenia, w drugim ostrzelają składowiska materiałów jądrowych. Niezależnie od tego, który scenariusz zrealizują, winą obarczą Ukrainę.

Wojna na Ukrainie a promieniowanie w Polsce. PAA wydała komunikat

Tylko w niedzielę 13 marca go godziny 9 rano Polska Agencja Atomistyki wydała dwa komunikaty dotyczące promieniowania w Polsce. Pierwszy z nich został opublikowany w mediach społecznościowych jeszcze w nocy. Wynikało z niego, że na terenie naszego kraju nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi.

Kolejny komunikat został opublikowany kilkanaście minut po godzinie 8 rano. W nim agencja podkreśliła, że nie zostały odnotowane żadne niepokojące dane. „PAA czuwa nad sytuacją radiacyjną w kraju. Nie odnotowaliśmy żadnych niepokojących wskazań aparatury pomiarowej. Obecnie na terenie RP nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska” – podano w porannym komunikacie.

Przypominamy również, że Polska Agencja Atomistyki uważnie przygląda się sytuacji związanej z promieniowaniem w Polsce od początku wybuchu wojny na Ukrainie. W tym czasie ani razu w naszym kraju nie odnotowano wzrostu poziomu promieniowania. Zagrożenie zwiększonym promieniowaniem nie wystąpiło również na terenie Ukrainy.

Rosja planuje przejąć na wyłączność Zaporoską Elektrownię Jądrową? Sprzeczne informacje

W sobotę 12 marca Ukraina poinformowała Międzynarodową Agencję Energii Atomowej o tym, że Rosja chce przejąć pełną kontrolę nad Zaporoską Elektrownią Jądrową. Zarządzaniem placówkę mieliby zająć się specjaliści z rosyjskiego Rosatomu. Ich obecność na terenie największej elektrowni atomowej w Europie potwierdził Państwowy Inspektorat Nadzoru Jądrowego Ukrainy.

Rosja zaprzecza jednak tym podejrzeniom. Szef MAEA Rafael Mariano Grossi rozmawiał na ten temat z generalnym dyrektorem Rosatomu Aleksiejem Lichaczowem. Rosjanin potwierdził, że na terenie elektrowni przebywali rosyjscy specjaliści, zaprzeczył jednak twierdzeniu, że Rosatom sprawuje kontrolę nad obiektem.

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...