Zełenski rozmawiał z von der Leyen. „Wspólnie zmierzamy do naszego strategicznego celu”
W poniedziałek 28 lutego prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał wniosek o przyjęcie Ukrainy do Unii Europejskiej. Pod dokumentem podpisali się także przewodniczący Rady Najwyższej Rusłan Stefanczuk i premier Denys Szmyhal. W poniedziałek 7 marca agencja AFP poinformowała, że Unia Europejska zgodziła się na rozpoczęcie procesu rozpatrywania wniosków trzech państw – Ukrainy, Gruzji i Mołdawii – o członkostwo we wspólnocie.
„Odbyłem ważną rozmowę z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen. Opinia KE dotycząca wniosku Ukrainy o członkostwo w Unii Europejskiej zostanie przygotowana w ciągu kilku miesięcy” – poinformował w piątek na Twitterze prezydent Ukrainy. „Wspólnie zmierzamy do naszego strategicznego celu” – podkreślił.
Ukraina coraz bliżej Unii Europejskiej?
Na początku ubiegłego tygodnia Wołodymyr Zełenski odbył rozmowę telefoniczną z przewodniczącym Rady Europejskiej Charlesem Michelem. „Unia Europejska z całą mocą wspiera starania Ukrainy o złagodzenie cierpienia ludności cywilnej wywołanego rosyjską agresją oraz o zapewnienie bezpieczeństwa nuklearnego w kraju” – napisał Michel po rozmowie. „Solidarność i przyjaźń UE z Ukrainą jest niepodważalna i nieustająca” – dodał. Michel odniósł się również do wniosku Ukrainy o członkostwo w UE, podkreślając, że kraje wspólnoty zajmą się nim w najbliższych dniach.
Rozmowę podsumował również krótko Wołodymyr Zełenski. „Rozmawialiśmy o zagrożeniu nuklearnym, bombardowaniach ludności cywilnej i kluczowych obiektów infrastruktury publicznej. Musimy to powstrzymać. Podniosłem również kwestię członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej. Ukraińcy na to zasługują” – napisał Zełenski w tweecie.
O to, czy Ukraina powinna zostać przyjęta do Unii Europejskiej, think tank Jałtańska Strategia Europejska zapytał mieszkańców Polski, Francji, Niemiec i Włoch. Najmniej przychylni byli temu Francuzi (62 proc.) oraz Niemcy (69 proc.). Polacy w przytłaczającej większości (91 proc.) chcieliby, aby nasz sąsiad został przyjęty do Wspólnoty. Inne pytanie dotyczyło wsparcia militarnego dla Ukrainy. Taki sam odsetek Polaków stwierdził, ze Ukrainie trzeba pomagać militarnie (91 proc.). W drugiej kolejności takie działanie popierają Niemcy (66 proc.), zaraz po nich Francuzi (65 proc.), a najmniej przychylni temu pomysłowi byli Włosi (57 proc.).