Wybory prezydenckie we Francji. Coraz mniejsza różnica między Macronem i Le Pen

Wybory we Francji zaplanowano na 10 kwietnia. O przywództwo - oprócz obecnego prezydenta Emmanuela Macrona - będą się ubiegać konserwatywna kandydatka Republikanów Valerie Pecresse, przewodniczący Francji Nieujarzmionej Jean-Luc Melenchon oraz skrajnie prawicowe postacie: liderka Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen i publicysta Eric Zemmour.

Wybory we Francji. Wyniki najnowszego sondażu

W ostatnich sondażach Emmanuel Macron miał sporą przewagę nad kontrkandydatami. Z najnowszego badania przeprowadzonego przez Instytut Elabe wynika, że dystans między obecnym prezydentem a Marine Le Pen jest coraz mniejszy. Z sondażu wynika, że Emmanuel Macron wygrałby pierwszą turę uzyskując 27,5 proc. głosów. Szefowa Zjednoczenia Narodowego mogłaby liczyć na 20 proc. głosów. Podium zamyka przewodniczący Francji Nieujarzmionej Jean-Luc Melenchon, na którego swój głos chciałoby oddać 15 proc. respondentów. Oddanie głosu na Valerie Pecresse oraz Erica Zemmoura zadeklarowało po 10 proc. ankietowanych.

W poprzednim badaniu, którego wyniki opublikowano 9 marca, Emmanuel Macron cieszył się poparciem w wyoskości 30-34 proc. a Marine Le Pen 15 proc. Eksperci twierdzą, że kandydatka zyskuje przychylność w szczególności mieszkańców mniejszych miast, którzy są niezadowoleni z powodu rosnących cen energii.