Mark Brzeziński w Al-Dżazirze o Polsce: Nigdy żaden kraj tyle nie zrobił
Ambasador USA w Polsce Mark Brzeziński opowiadał w telewizji Al-Dżazira o tym, na jakich zasadach Polacy przyjmują uchodźców. Mówił, że uciekający przed wojną trafiają do prywatnych domów.
Brzeziński ocenił, że „nie byłoby takie dziwne, gdyby Polacy, od 30 lat budujący swój dodatni wzrost gospodarczy (za wyjątkiem jednego roku covidowego), powiedzieli przybywającym Ukraińcom: »rozumiemy wasze cierpienie, widzimy przez co przechodzicie, ale nie możemy was przyjąć, bo dopiero odbudowaliśmy nasz kraj i musimy go bronić« ale zrobili dokładnie coś odwrotnego".
Brzeziński: Polska koniem pociągowym Europy Środkowej
Zwrócił też uwagę na duży wysiłek i ogromną skalę pomocy dla uchodźców uciekających przed wojną na Ukrainie. Porównał to ze swoimi doświadczeniami ze Szwecji.
„Kiedy byłem ambasadorem w Szwecji, Szwedzi słusznie byli dumni z tego, że skutecznie przyjęli i zasymilowali milion uchodźców w ciągu 20 lat. A ponad 2,5 mln Ukraińców przekroczyło polską granicę w ostatnim miesiącu” – zauważył.
Brzeziński mówił, ze obecnie w Warszawie znajduje się 400 tys. uchodźców, a stanowią oni ogółem 10 proc. mieszkańców kraju, któremu destabilizacja nie grozi. „A jeśli weźmie się pod uwagę, że Polska jest gospodarczym koniem pociągowym Europy Środkowej, to widać, że destabilizacja Polski od razu wpłynęłaby na kilkanaście państw w regionie” – mówił dyplomata w arabskiej telewizji.
Pomoc finansowa dla rodzin przyjmujących uchodźców
Paweł Szefernaker, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji mówił ostatnio we Wprost o pomocy finansowej dla polskich rodzin przyjmujących uchodźców.
– W wielu miejscach te wypłaty już ruszyły. Rzeczywiście są jeszcze takie, gdzie te środki nie są wypłacane. Zgodnie z prawem należy je wypłacić do 30 dni od momentu złożenia wniosku. Chcemy, żeby pieniądze szybko wpłynęły na konta polskich rodzin – zaznaczył.