Rosyjskie wojska się rozpadną, a Putin zmierzy się z puczem. Analityk o „strategicznej zmianie”

Dodano:
Żołnierze ukraińscy Źródło: Ministerstwo Obrony Ukrainy
Dr Mike Martin z King's College London w piątek 29 kwietnia przedstawił swoją analizę dotyczącą sytuacji na Ukrainie. Z jego przewidywań wyłania się bardzo optymistyczny obraz dla obrońców.

Mike Martin to ekspert od kwestii militarnych i naukowiec zajmujący się badaniem wojen na prestiżowym King's College London. Portal Sky News przytoczył jego najnowszą analizę, dotyczącą konfliktu na Ukrainie. W piątkowy poranek Martin przyjrzał się dokładniej rozwojowi sytuacji na tamtejszym froncie i spróbował wyciągnąć wnioski z rysującego się obrazu.

Brytyjski ekspert uważa, że ofensywa Federacji Rosyjskiej w Donbasie jest nieudana, a Moskwa zaprzepaściła jedyną szansę na przejęcie kontroli nad regionem i tym samym osiągnięcie czegokolwiek, co będzie mogła zaprezentować w kraju jako sukces tej wojny. Martin szacuje, że walki będą trwały jeszcze przez dwa do czterech tygodni, po czym okupantowi zabraknie żołnierzy, a Ukraińcy ruszą do kontrataku.

Zdaniem Mike'a Martina obserwujemy właśnie na Ukrainie „wielką strategiczną zmianę”, która skłoniła Wielką Brytanię do wyartykułowania bardziej jednoznacznych i ambitnych strategicznych celów. Szefowa brytyjskiej dyplomacji Liz Truss oświadczyła, że Rosyjskie siły zostaną wypchnięte w całości z Ukrainy w ciągu dziesięciu lat.

Marin: Liz Truss mówi to, co myślą sojusznicy z NATO

Martin nie zgadza się jednak z minister spraw zagranicznych swojego kraju. Uważa, że siły rosyjskie rozpadną się znacznie wcześniej i będziemy świadkami puczu w Rosji. – Jej słowa to wyraźnie wyrażona wola Wielkiej Brytanii. Mogły zostać wypowiedziane wyłącznie w poczuciu, że pozostałe kraje sojusznicze z NATO mogłyby się pod nimi podpisać – dodawał analityk.

Raport Wojna na Ukrainie Otwórz raport

Źródło: Sky News
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...