Zmarł pierwszy przywódca niepodległej Białorusi. Miał 87 lat
Informację o śmierci Stanisława Szuszkiewicza w rozmowie z białoruskim Euroradiem potwierdziła jego żona Iryna. W ubiegłym tygodniu stan Szuszkiewicza pogorszył się z powodu następstw COVID-19. Miesiąc temu wykryto u niego wariant Omikron.
Pierwszy przywódca niepodległej Białorusi, należący później do antyłukaszenkowskiej opozycji miał 87 lat.
Kim był Stanisław Szuszkiewicz?
Stanisław Suszkiewicz jest synem radzieckiej pisarki polskiej narodowości Heleny Romanowskiej i represjonowanego przez władze radzieckie białoruskiego poety Stanisława Szuszkiewicza. Urodził się 15 grudnia 1934 roku.
W czasach Związku Radzieckiego był znanym białoruskim naukowcem. W 1989 roku został deputowanym ludowym ZSRR. W 1990 roku został wybrany do Rady Najwyższej Białoruskiej SRR, czyli białoruskiego parlamentu. W latach 1991-1994 stał na jego czele.
8 grudnia 1991 r. podpisał w imieniu Białorusi z przywódcami Rosji i Ukrainy, Borysem Jelcynem i Leonidem Krawczukiem, porozumienie białowieskie o rozwiązaniu ZSRR. Od tego czasu, do ustąpienia z funkcji przewodniczącego parlamentu, pełnił rolę głowy państwa białoruskiego. Ustąpił ze względu na, jak się później okazało, nieprawdziwe zarzuty dotyczące oskarżenia o wykorzystanie publicznych środków w trakcie remontu prywatnej daczy.
W opozycji do Łukaszenki
Szuszkiewicz kandydował w pierwszych wolnych wyborach prezydenckich na Białorusi w 1994 roku, ale zajął w nich dopiero czwarte miejsce. Od czasu wyborów w 1994 roku Białorusią niezmiennie rządzi Alaksandr Łukaszenka.
W 1995 Suszkiewicz został ponownie wybrany do Rady Najwyższej Białorusi, był członkiem frakcji „Akcja Obywatelska”. Jesienią 1996 r. podpisał do Trybunału Konstytucyjnego oświadczenie w sprawie postawienia w stan oskarżenia Aleksandra Łukaszenki. Odmówił wstąpienia do nowopowstałej Izby Reprezentantów (powołanej po nieuznawanej przez wielu zmianie konstytucji) i nadal brał udział w pracach Rady Najwyższej, której konstytucyjny mandat wygasł w 2001 roku.
Przez długi czas stał na czele opozycyjnej wobec Łukaszenki Białoruskiej Socjaldemokratycznej Hramady (od 2018 - honorowy przewodniczący). Odważnie krytykował politykę Łukaszenki.