Parada lotnicza w Moskwie odwołana w ostatniej chwili z powodu „złej pogody”. Zdjęcia pokazują co innego
Z okazji przypadającego 9 maja Dnia Zwycięstwa co roku na Placu Czerwonym w Moskwie odbywa się wielka defilada wojskowa. W tegorocznych uroczystościach, w 77. rocznicę wygranej w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej, obok prezydenta Rosji Władimira Putina, wzięli udział najważniejsi przedstawiciele Kremla: premier Rosji Michaił Miszustin, patriarcha moskiewski i całej Rusi Cyryl I, przewodniczący Dumy Państwowej Wiaczesław Wołodin, wicepremier Tatiana Golikowa i minister obrony Sergiej Szojgu.
Dzień Zwycięstwa w Rosji. Defilada w Moskwie
Głównym punktem obchodów było przemówienie Putina. W swoim wystąpieniu rosyjski przywódca celebrował „triumf” Związku Radzieckiego nad nazistowskimi Niemcami. Jak stwierdził, był to „bezprecedensowy wyczyn heroizmu„. Dodał także, że Rosja musi zapewnić, że „horror wojny światowej nigdy się nie powtórzy”. Putin uderzył też w kraje należące do NATO. Stwierdził, że Rosja „na próżno” próbowała iść na kompromis w kwestiach bezpieczeństwa i oskarżył Zachód o „przygotowywanie się do inwazji na naszą ziemię, w tym na Krym”.
Parada lotnicza w ostatniej chwili odwołana
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, cytowany przez RIA Nowosti, poinformował, że podczas tegorocznej defilady nie odbędzie się parada lotnicza. Nad Placem Czerwonym miało przelecieć 77 samolotów, w tym „samolot dnia zagłady”, czyli latające centrum kontroli i dowodzenia dla najwyższych władz państwowych w przypadku wojny atomowej. Jak wskazał przyczyną zmiany planów była „zła pogoda”. Sky News zwraca jednak uwagę, że w poniedziałek niebo nad Moskwą było niebieskie. „Złej pogody” nie widać także na filmie z defilady opublikowanym na oficjalnej stronie internetowej Kremla.
Specjalizujący się w wojnie lądowej analityk Nicholas Drummond skomentował w rozmowie z CNN, że tegoroczna defilada w Moskwie była „bardzo kameralna”. „Ale była w tym dyscyplina i precyzja, których nie było ostatnim razem. Na wielu twarzach widać wyraz stalowej determinacji. To sugeruje, że Putin umocnił swoją władzę, a nie został osłabiony przez ostatnie wydarzenia” – ocenił analityk.