Elon Musk pomoże uratować obrońców Mariupola? „Jeśli nie ty, to kto?”
Zakłady Azowstal to ostatni bastion obrońców Mariupola. Po ewakuowaniu cywilów, w hucie z systemem podziemnych korytarzy i bunkrów pozostali wojskowi z pułku Azow i piechoty morskiej. Jak przyznała wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk, jest ich około tysiąca, z czego blisko połowa to ciężko ranni. Żołnierzom brakuje amunicji, leków, a także żywności i picia. Azowstal pozostaje pod nieustannym ostrzałem rosyjskim. W najnowszym raporcie z 12 maja Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy informował, że Rosjanie przeprowadzają naloty i zrzucają bomby na hutę, chcąc zabić ostatnich jej obrońców. Ci już wcześniej donosili, że po bombardowaniach nie mają kontaktu m.in. ze szpitalem polowym.
W tak dramatycznej sytuacji żołnierze nie ustają w apelach o ratunek. Najnowszy z nich wystosował dowódca piechoty morskiej. Major Serhij Wołyna zwrócił się na Twitterze do Elona Muska. „Ludzie mówią, że przybyłeś z innej planety, by nauczyć ludzi wiary w niemożliwe. Nasze planety są obok siebie, a ja żyję na tej, na której niemal niemożliwe jest przetrwanie. Pomóż nam wydostać się z Azowstalu do kraju trzeciego. Jeśli nie ty, to kto? Daj znak” – napisał dowódca.
Wojna na Ukrainie. Walka o ratunek dla obrońców Azowstalu
Od kilku dni do mediów docierają głosy obrońców Azowstalu, którzy czują się porzuceni przez władze Ukrainy po tym, jak z huty wywieziono cywilów. Żołnierze i ich rodziny szukają wszelkich możliwych sposobów, by dotrzeć do wpływowych osób, które mogłuyby pomóc w ratunku. Żony wojskowych z pułku Azow spotkały się w środę z papieżem Franciszkiem, by przekazać mu swoje prośby. Wojskowi nie chcą poddać się w ręce Rosjan. Jak twierdzą, oznaczałoby to dla nich pewną śmierć. Jak wskazują, jedynym sposobem jest uzyskanie zgody na przewiezienie ich do kraju trzeciego.
Ukraina proponuje Rosji wymianę jeńców
Wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk poinformowała 11 maja na Telegramie, że Kijów złożył Moskwie propozycję wymiany rannych obrońców Azowstalu na rosyjskich jeńców. Na razie nie osiągnięto jednak porozumienia. Ukraiński resort obrony przyznał z kolei, że obecnie nie ma możliwości przeprowadzenia operacji wojskowej w celu oswobodzenia obrońców Azowstalu albo doposażenia ich. Rosjanie kontrolują bowiem nie tylko Mariupol, ale i pierścień ponad 100 km wokół miasta.