Prorosyjskie grupy hakerów chciały zepsuć święto muzyki. Celem Eurowizja
W sobotę 15 maja w Turynie odbył się 66. finał Konkursu Piosenki Eurowizji. Zespół Kalush Orchestra, który podczas wydarzenia reprezentował Ukrainę, pokonał konkurencję z piosenką „Stefania”. Zwycięstwo skomentował Wołodymyr Zełenski.
Ukraina wygrała Eurowizję. Kolejny konkurs zostanie zorganizowany w Mariupolu?
– Nasza odwaga robi wrażenie na świecie, nasza muzyka podbija Europę! W przyszłym roku Ukraina będzie gospodarzem Eurowizji! Po raz trzeci w naszej historii. I wierzę – nie po raz ostatni. Zadbamy o to, aby pewnego dnia uczestnicy i goście Eurowizji gościli w ukraińskim Mariupolu. Wolnym, spokojnym, odbudowanym! Dziękujemy za zwycięstwo zespołowi Kalush Orchestra i wszystkim, którzy na nas głosowali! Nasz zwycięski akord w walce z wrogiem nie jest daleko – napisał w mediach społecznościowych prezydent Ukrainy.
Prorosyjskie grupy hakerów chciały zepsuć święto muzyki
Ze względu na brak poszanowania prawa międzynarodowego – bestialski atak Rosji na Ukrainę, kraj agresora nie został dopuszczony do konkursu. Agencja ANSA podała, że włoska policja udaremniła hakerskie ataki prorosyjskich grup podczas półfinału konkursu, który odbył się 10 maja, a także dwa dni później – podczas finału muzycznej rywalizacji. Reuters donosi, że podczas głosowania i samych występów artystów policyjny departament ds. cyberbezpieczeństwa zablokował kilka ataków na infrastrukturę sieciową, których miały się dopuszczać grupy hakerów.