Sztandar z sierpem i młotem nową flagą Rosji? Tego chce rosyjski deputowany. Sikorski: Słusznie
Michaił Szeremet to rosyjski deputowany do Dumy wybrany na terenie okupowanego przez Rosję Krymu. Polityk w wypowiedzi dla rządowej rosyjskiej agencji informacyjnej RIA Nowosti stwierdził, że drugowojenny Sztandar Zwycięstwa powinien być nową flagą Rosji. Sztandar Zwycięstwa to czerwony sztandar z sierpem i młotem, który Armia Czerwona zawiesiła na dachu Reichstagu 30 kwietnia 1945 r., jako symbol zdobycia miasta.
Rosyjski deputowany: Nadszedł czas, aby uznać Sztandar Zwycięstwa za naszą flagę narodową
– Dzisiaj kraje Zachodu faktycznie wypowiedziały wojnę Sztandarowi Zwycięstwa, zakazując go wszędzie. Boją się tego symbolu, ponieważ czerwona flaga zwycięstwa przypomina im o wielkości naszego narodu i naszym wielkim zwycięstwie – stwierdził Szeremet w rozmowie z kremlowską agencją RIA Nowosti. – Myślę, że nadszedł czas, aby uznać Sztandar Zwycięstwa za naszą flagę narodową. To pod nim nasi dziadkowie walczyli w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej, dziś pod nim nasza armia konfrontuje się z neonazistami, którzy odrodzili się na Ukrainie i umiejętnie ukrywali swoją obecność w krajach zachodnich przez wiele lat – mówił dalej rosyjski deputowany, kłamiąc o wojnie na Ukrainie.
Deputowany podkreślił, że jest dumny z obecnej trójkolorowej flagi Rosji, ale na obecnym etapie rozwoju państwa to jego zdaniem Sztandar Zwycięstwa, jako symbol odradzającego się mocarstwa, jest bardziej aktualny niż kiedykolwiek.
Sikorski o pomyśle zmiany flagi przez Rosję: Słusznie
Informację skomentował europoseł KO Radosław Sikorski.
„Słusznie. Znowu zaczęli mordować hurtowo, więc flaga totalitarnego imperium byłaby właściwa” – napisał były szef MSZ na Twitterze.