PiS szuka następcy Andrzeja Dudy na stanowisko prezydenta. W grze pojawiło się nowe nazwisko

Dodano:
Andrzej Duda i Waldemar Buda Źródło: Newspix.pl / gov.pl/web/rozwoj-technologia
Najbliższe wybory prezydenckie odbędą się dopiero w 2025 r., a wcześniej będą wybory samorządowe i parlamentarne. PiS już teraz stara się jednak myśleć o tym, kto może zastąpić po końcu kadencji Andrzeja Dudę. Niespodziewanie pojawiło się nazwisko Waldemara Budy.

W sierpniu minie drugi rok kadencji po tym, jako ponownie został wybrany na stanowisko prezydenta. Duda swoją funkcję będzie pełnił do 2025 roku. Zanim Polacy wybiorą nową głowę państwa, czekają ich wybory samorządowe, a jeszcze wcześniej parlamentarne. Co jakiś czas pojawiają się nawet głosy, że PiS może przeprowadzić przyśpieszone wybory do .

Prawo i Sprawiedliwość myśli jednak długoterminowo i co jakiś czas w mediach pojawiają się następcy Dudy. Najgłośniej mówiło się do tej pory o . W listopadzie 2021 r. pojawiła się z kolei informacja, że  rozważa kandydaturę obecnej marszałek Sejmu Elżbiety Witek. W jednym z sondażów jako kandydat PiS zwycięski okazał się obecny ambasador Polski w USA – Marek Magierowski.

Wybory prezydenckie 2025. Waldemar Buda niespodziewanym kandydatem PiS?

„Super Express” usłyszał od kilku ważnych polityków partii rządzącej, że prezes coraz poważniej rozważa postawienie na młodego Waldemara Budę. Jeden z polityków Prawa i Sprawiedliwości chwalił, że Buda świetnie czuje się w mediach i ma kulturę oraz prezentację, a w 2025 r. będzie miał 43 lata, czyli tyle, ile miał Duda, kiedy po raz pierwszy wygrał wyścig o fotel prezydencki.

Prof. Rafał Chwedoruk skomentował, że „teraz trwa prawdziwy casting sondujący nastroje społeczeństwa”. – Buda, żeby mieć szansę, musiałby zostać wyeksponowany na jakieś topowe ministerstwo albo powołany blisko kierownictwa partii – dodał politolog. Duda powołał na początku kwietnia Budę na stanowisko ministra rozwoju oraz technologii. Z kolei we wtorek polityk otrzymał od głowy państwa powołanie do Rady Dialogu Społecznego przy prezydencie.

Źródło: SE.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...