Kongres programowy Platformy Obywatelskiej. Tusk dwa razy wspomniał Trzaskowskiego

Dodano:
Kongres programowy PO Źródło: Facebook / Platforma Obywatelska
W piątek 27 maja odbył się kongres programowy Platformy Obywatelskiej pod hasłem „Pomocna Polska”. Oprócz postulatów, zwolenników partii ciekawiły też relacje Donalda Tuska z Rafałem Trzaskowskim. Szef PO niejako na przekór doniesieniom medialnym starał się chwalić prezydenta Warszawy.

– Wszędzie gdzie jestem – spotykam ludzi, którzy mają oczywistą potrzebę – chcą żyć w państwie, które nie decyduje za nich o ich życiu, ale potrafi i chce pomóc w sytuacjach, kiedy taka pomoc jest niezbędna – zaczął Donald Tusk. – Chcemy budować lepszą Polskę – nowoczesne państwo. Między innymi dlatego dzisiaj się tutaj spotykamy – zapowiadał na początku konferencji.

– Jak spotykam samorządowców – to choćby moje rozmowy z Rafałem Trzaskowskim, gospodarzem tego miejsca, prezydentem Warszawy, brawa – to rozmawiamy i prezydent stolicy Rafał Trzaskowski stał się symbolem tego, jak wielkie rzeczy można zrobić w tak dramatycznej sytuacji jak fala uchodźców z Ukrainy, de facto bez pomocy państwa. Ale o ile łatwiej byłoby i uchodźcom i przede wszystkim Polkom i Polakom, którzy wzięli na siebie ten ciężar i samorządowcom, gdyby państwo wykonywało jakieś swoje elementarne obowiązki – mówił Tusk.

Tusk wspomniał o prezydencie Warszawy jeszcze pod koniec kongresu, kiedy wymieniał osoby kluczowe dla nowej polityki partii. – Jeszcze raz chciałem podziękować Rafałowi Trzaskowskiemu i wszystkim, którzy pracują nad kolejnym Campusem. To jest rzecz bezcenna i otwierająca też nasze środowisko i inne środowiska na siebie nawzajem. To jest ta drużyna przyszłości, jej część. To ludzie, których chcemy słuchać i ludzie, którzy wezmą odpowiedzialność za Polskę w swoje ręce już niedługo – zapowiadał szef PO.

Obietnice programowe PO

Prezentację założeń programowych rozpoczęła Monika Wielichowska, pełniąca funkcję Zastępczyni Sekretarza Generalnego Platformy Obywatelskiej. – Przygotowaliśmy i złożyliśmy w Sejmie projekt ustawy, który pozwoli ochronić Wasze oszczędności. Każdy, kto odłoży do 50 tys. złotych – ma gwarancję, że jego oszczędności nie zostaną zżarte przez inflację – ogłosiła.

– Oni mówią tak: ulga została zabrana dla rodziców, którzy dobrze zarabiają. Uwaga. 45 tys. brutto rocznie – to jest grupa dobrze zarabiających – to jest 2800 złotych netto dla samotnego rodzica z dziećmi. Im zabiera się ulgę! – mówiła z kolei Magdalena Feliks. – Przywrócimy pełną ulgę podatkową. Wszystkim samodzielnym rodzicom chcę powiedzieć: o taką Polskę będziemy się dla Was bić – zapewniała.

Franciszek Sterczewski poruszył problem braku komunikacji z mniejszymi miejscowościami. – Około 14 milionów Polek i Polaków nie ma dostępu do miejsca pracy, edukacji, szpitala – dlatego, że z ich miejscowości nic nie odjeżdża. Wykluczenie komunikacyjne to poważny problem – tłumaczył. – Chcemy, żeby z każdego przystanku w każdym powiecie, każdej gminie, każdym sołectwie codziennie odjeżdżało 10 autobusów lub pociągów – dodawał.

– Proponujemy Fundusz Transportu Publicznego. Proponujemy 3 miliardy złotych, które zagwarantują samorządom pokrycie przynajmniej 50% kosztów przejazdów – mówił. – Przekształcimy PLK ze spółki handlowej na agencję rządową. Wszystkie linie kolejowe o znaczeniu lokalnym przekażemy województwu. Uspójnimy system taryf i ulg – obiecywał Sterczewski.

Przedstawiciele PO obiecali też stworzenie konkurencyjnych miejsc pracy dla urzędników i zachęcanie ich do rozwoju. Zapowiedzieli powołanie specjalnego funduszu wynagrodzeń na podwyżki dla budżetówki.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...