Kilkanaście sekund wystarczyło. Żona polityka PiS skradła show podczas rozmowy męża
Na antenie TVP3 Białystok regularnie ma miejsce program publicystyczny „Bez kantów”. 27 maja gościem byli poseł PiS Jarosław Zieliński, senator Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Gromko, reprezentujący Polskę 2050 radny sejmiku województwa podlaskiego Maciej Żywno oraz poseł Lewicy Paweł Krutul. Wszyscy łączyli się ze studiem zdalnie.
Podlascy politycy rozmawiali o sytuacji ekonomicznej w kraju. W tym kontekście wyemitowano wypowiedź Mateusza Morawieckiego, który mówił o szczegółach szczytu w Davos. Szef rządu nawiązał do „trudnych czasów”, które są „za” i „przed” nami. Premier zapewniał o wsparciu dla polskich przedsiębiorców.
Wpadka w programie na żywo z udziałem Jarosława Zielińskiego
Jako pierwszy słowa Morawieckiego komentował Zieliński, a potem wypowiadali się kolejni politycy. W drugiej turze wypowiedzi poseł PiS odnosił się do zarzutów dotyczących wysokich cen paliw i drogich kredytów. Podczas wypowiedzi Zielińskiego w kadrze pojawił się nieoczekiwany gość. Widać jak kobieta skrada się w oddali, następnie kuca, robi zdjęcie i szybko ucieka. Wszystko można było zobaczyć podczas trwania programu.
Osobą, która pojawiła się za plecami polityka Prawa i Sprawiedliwości jest najprawdopodobniej jego żona. Kobieta, mimo że była w kadrze jedynie przez kilkanaście sekund zdecydowanie przykuła uwagę i „skradła show”. Zieliński najpewniej nie zdał sobie sprawy z obecności „nieoczekiwanego gościa” i kontynuował wypowiedź. Do „wpadki” nie odnieśli się także pozostali członkowie programu.