Mocne wystąpienie Zełenskiego w Brukseli. „Nie może być kompromisów kosztem naszej suwerenności”
W poniedziałek 30 maja rozpoczął się unijny szczyt w Brukseli. Europejscy politycy dyskutowali m.in. o sankcjach wobec Rosji i embargu na import ropy. Na razie wśród przywódców nie ma w tej kwestii zgody. Porozumienie blokują Węgry.
– Skończmy kupować ropę naftową od Rosji. To jest potrzebne także po to, żeby Putin dostrzegł, że wszyscy jesteśmy nie tylko cały czas zjednoczeni, ale jesteśmy bardzo zdeterminowani żeby doprowadzić tę wojnę jak najszybciej do końca i żeby Ukraina przetrwała jako wolny, suwerenny, niepodległy kraj – podkreślał Mateusz Morawiecki przed rozpoczęciem rozmów.
Wojna na Ukrainie. Apel Zełenskiego w Brukseli
W trakcie unijnego szczytu za pomocą wideo z politykami połączył się Wołodymyr Zełenski. – Europa musi pokazać się, bo Rosja rozumie tylko argument siły. To nie czas na podziały. Kłótnie w Europie muszą się skończyć. Wewnętrzne spory tylko zachęcają Rosję do wywierania jeszcze większej presji na UE – stwierdził ukraiński przywódca.
– Ukraina na własnym przykładzie pokazała, dlaczego jest to ważne. W naszym kraju od 24 lutego jest maksymalne zjednoczenie, wszyscy pracują dla jednego celu – obrony państwa. Dzięki temu udało się to, czego świat się nie spodziewał: Ukraina powstrzymała armię rosyjską, a wszyscy jej się bali – tłumaczył Wołodymyr Zełenski.
Prezydent Ukrainy zapewnił, że jego kraj nie zgodzi się na kompromis kosztem swojej suwerenności i integralności terytorialnej. – Trzeba rozszerzyć sankcje za tę agresję. To jest nam bardzo potrzebne i bardzo nam pomoże. Sankcje trzeba rozszerzyć tak, aby Rosja zaczęła szukać pokoju. Tylko takie może być nasze wspólne stanowisko. Nie może być żadnych kompromisów kosztem naszej integralności terytorialnej i naszej suwerenności – podkreślał.