Znany najemnik Władimira Putina zabity przez ukraińskiego snajpera
Siły rosyjskie ponoszą kolejne straty na wojnie. W ostatnich dniach podczas jednego uderzenia zginęło m.in. dwóch generałów. Tym razem ukraiński snajper zlikwidował w Charkowie jednego z najbardziej znanych żołnierzy Władimira Putina. Został zastrzelony w niedzielę wieczorem podczas rozpoznania terenu, które prowadził ze swoim znajomym – poinformował Moskowskij Komsolec.
Wiadomość o śmierci żołnierza potwierdziły rosyjskie źródła wojskowe za pośrednictwem zaszyfrowanej aplikacji. Najemnik Putina, znany także jako „Kat”, był członkiem niechlubnej „grupy Wagnera”. Walczył m.in. w Syrii, Libii i Donbasie, kiedy Rosja zajęła Krym w 2014 roku. Andonow za zasługi w tej bitwie otrzymał medal. „Kat” ogólnie w swoich działaniach cechował się brutalnością.
Wojna na Ukrainie. Nie żyje Władimir Andonow, najemnik Władimira Putina
Nazwisko Andonowa ma znajdować się na ukraińskiej czarnej liście, która zawiera wszystkie przestępstwa popełnione przez rosyjskich żołnierzy. „Kat” najprawdopodobniej odegrał kluczową rolę w masowym rozstrzeliwaniu ukraińskich jeńców wojennych i egzekucjach cywilów w Donbasie. Na początku 2015 r. znaleziono w płytkim grobie trzech ukraińskich więźniów. Jeden z nich został postrzelony w oko.
Sam Andonow chwalił się misją w rosyjskich mediach. Mówił, że jego jednostce polecono „wyzwolić miasto” Łohwynowe i „zniszczyć wszystkie siły wroga”. Relacjonował, że po ataku „nie było żadnych ocalałych”. Od grudnia 2021 r. wagnerowcy są objęci unijnymi sankcjami za tortury, egzekucje oraz zabójstwa m.in. w Libii, Syrii czy Donbasie.