Arnold Schwarzenegger szczerze ws. Rosji. „Mamy krew na rękach”
Arnold Schwarzenegger przemawiał na dorocznym szczycie ekologicznym, który odbył się po raz szósty. Aktor był jednym ze współprowadzących obok prezydenta Austrii Alexandra Van der Bellena. Schwarzenegger mówił o technologii, która sprawia, że „niemożliwe staje się możliwe”.
Legenda Hollywood podkreśliła, że każdego roku siedem milionów ludzi umiera z powodu zanieczyszczeń. Jedną z takich osób była 9-letnia córka jego przyjaciółki, która w ostatnich dwóch latach była hospitalizowana 30 razy z powodu ataków astmy.
Wojna na Ukrainie. Arnold Schwarzenegger o rosyjskich rakietach
Schwarzenegger nawiązał również do wojny na Ukrainie. Zwrócił uwagę, że rosyjskie rakiety wystrzeliwane na terytorium Ukrainy są finansowane z powodu uzależnienia Europejczyków od paliw kopalnych. – Spójrzcie na tragedię w Ukrainie. Wszyscy jesteśmy przerażeni tym, co co noc widzimy w wiadomościach, ale bądźmy szczerzy – rozpoczął swoją myśl były gubernator Kalifornii.
– 1300 pocisków, które Rosja wystrzeliła w pierwszych dwóch miesiącach wojny w Ukrainie, kosztowało 7,7 mld euro. W tym samym okresie Europa zapłaciła Rosji za energię 44 mld euro – kontynuował. Schwarzenegger przekonywał, że Rosjanie mimo poniesionych strat w ludziach i sprzęcie „nie muszą płacić za tę wojnę”.
Legenda Hollywood: Musimy przestać okłamywać samych siebie
– Nieważne, jak na to spojrzeć, mamy krew na rękach. Musimy przestać okłamywać samych siebie. Obecnie dysponujemy całą technologią, której potrzebujemy, aby pozostawić paliwa kopalne w przeszłości. Mamy moralny obowiązek z niej skorzystać – zaapelował aktor.
Do słów Schwarzeneggera odniósł się doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. „Prawdziwym liderem jest ten, kto ma wielkie serce, a nie portfel. Nie możemy naprawić przeszłości, ale możemy budować przyszłość” – skomentował Mychajło Podoliak, cytując fragmenty wypowiedzi legendy Hollywood.