Pracownice Sejmu posprzątały po happeningu Jachiry. „Żenada, wstyd i kompromitacja”
Gdy posłowie przystąpili do pierwszego punktu środowych obrad, czyli zaprzysiężenia Adama Glapińskiego na kolejną kadencję w roli prezesa NBP, Klaudia Jachira zorganizowała swój happening. Z sejmowej galerii zrzuciła na posłów konfetti z banknotów. Posłanka KO tłumaczyła później, że chciała pokazać „do czego doprowadzi nadmierne drukowanie pustego pieniądza”. I podkreślała, że była to jej własna inicjatywa.
Zachowanie Jachiry niemal natychmiast w mediach społecznościowych skrytykowali politycy związani z obozem rządzącym. Niektórzy z nich zwracali też uwagę, że ktoś po happeningu będzie musiał posprzątać. „Po cyrku i popisie chamstwa poseł Klaudii Jachiry ktoś będzie musiał ten bałagan posprzątać. Oczywiście będą to ciężko pracujące kobiety, o których prawa właśnie w ten sposób posłanka Jachira walczy. Żenada, wstyd i kompromitacja” – stwierdziła posłanka klubu PiS Monika Pawłowska.
Rzecznik PiS Radosław Fogiel zasugerował, żeby Borys Budka wyznaczył chętnych do sprzątania z szergów klubu KO. Później zdjęcie pracownic Sejmu, które musiały posprzątać rozrzucone banknoty, opublikował szef szef Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka. „Należy pamiętać, że wszystkie mniej lub bardziej wyszukane »eventy« w Sali Posiedzeń Sejmu RP najczęściej kończą się w ten sam sposób – pracą innych. Naprawdę z niektórych form ekspresji można zrezygnować” – napisał.
Jachira: Ile my lat będziemy sprzątać po tych rządach PiS-u?
Klaudia Jachira, komentując swoją akcje na antenie TVN24, stwierdziła, że „słyszała głosy posłów PiS-u, że to trzeba będzie posprzątać”. – Ale ja bym chciała zapytać się ich z tego miejsca, ile my lat będziemy sprzątać po tych rządach PiS-u? – zapytała posłanka.
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek stwierdziła, że zachowanie Jachiry „narusza powagę Sejmu”. Zachowanie posłanki KO skomentował też lider PO Donald Tusk. – Każde zachowanie, każde działanie, każdy apel, który skróciłby męki Polaków, które są konsekwencją rządów Glapińskiego, jest godne pochwały. Co do tego nie mam żadnych wątpliwości – stwierdził Tusk. Na pytanie, czy zamierza wyciągnąć konsekwencje wobec Jachiry, odparł, że „zamierza wyciągnąć bardzo poważne konsekwencje wobec Adama Glapińskiego”.