Zaskakujące słowa ministra o zarobkach nauczycieli. Zalewska: 11 tys. zł? Chyba tylko dyrektorzy
Dodano:
Słowa Tomasza Rzymkowskiego, wiceministra edukacji o zarobkach nauczycieli odbiły się szerokim echem. Polityk wyznał w Radiu ZET, że „nauczyciele wiedzieli, co brali”, decydując się na taką pracę. Dodał też, że zna nauczycieli, którzy – podobnie jak on – zarabiają 11 tys. netto. Co na to inni politycy? Dariusz Piontkowski, były minister edukacji, przyznaje, że jest „niewielu nauczycieli z takimi zarobkami”. Z kolei była szefowa ministerstwa, Anna Zalewska dodaje: – Tyle to prawdopodobnie tylko dyrektorzy szkół mają. Pan minister powinien wytłumaczyć się ze swoich słów i złożyć oświadczenie.
Dariusz Piontkowski, który kierował resortem edukacji od 2019 do 2020 roku, a obecnie jest wiceministrem, odniósł się w rozmowie z „Wprost” do słów kolegi: – W mojej opinii jest niewielu takich nauczycieli (z zarobkami 11 tys. netto - red.). Aby mieć taką pensję, musieliby pracować na pewno w więcej, niż na jednym etacie i mieć nadgodziny.
Z kolei Anna Zalewska, europosłanka PiS i minister edukacji w latach 2015-2019, na pytanie, czy zna nauczycieli zarabiających tyle, co wiceminister Rzymkowski, przyznaje, że są to „prawdopodobnie tylko dyrektorzy szkół”.
– W wielu miejscowościach dyrektorzy, przy dużych dodatkach funkcyjnych, mogą mieć takie kwoty. Nauczyciele raczej tyle nie mają – powiedziała „Wprost”.
Źródło:
Wprost
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.