IMGW wydał ostrzeżenia najwyższego stopnia. Pogoda we wtorek będzie bardzo niebezpieczna
Końcówka czerwca przyniosła falę upałów i nic nie wskazuje na to, że sytuacja w najbliższych dniach się zmieni. Wręcz przeciwnie, termiczne apogeum dopiero przed nami. Zanim jednak zmierzymy się z temperaturami zbliżającymi się do 40 st. C, przez nasz kraj przejdzie fala niebezpiecznych burz i gradobić.
Pogoda będzie bardzo niebezpieczna. IMGW wydał ostrzeżenia najwyższego stopnia
Na wtorek 28 czerwca IMGW wydał cały szereg ostrzeżeń przed niebezpiecznymi zjawiskami. Na wschód od linii Grudziądz – Bydgoszcz – Kalisz – Opole – Rybnik od godziny 8 rano do godziny 15 będą obowiązywały obostrzenia drugiego stopnia przed upałami. W tych regionach odnotujemy nawet 32-34 st. C.
Na tym jednak lista ostrzeżeń IMGW się nie kończy. W związku z nadejściem frontu atmosferycznego, na terenie naszego kraju wystąpią liczne burze. Najbardziej niebezpiecznie będzie w trzech powiatach na południowym zachodzie kraju – lwóweckim, lubańskim i karkonoskim. Tu IMGW wydało alerty trzeciego (najwyższego) stopnia przed burzami z gradem, które będą obowiązywały do godziny 8 rano.
Do godziny 12 alerty pierwszego stopnia przed burzami z gradem obowiązują na północy woj. dolnośląskiego, a także w woj. lubuskim, wielkopolskim, kujawsko-pomorskim (część centralna i zachodnia), zachodniopomorskim i pomorskim (oprócz wschodnich powiatów). W kolejnych godzinach burze będą wędrowały na wschód kraju, a zjawiska będą coraz silniejsze. Aż do wieczora do gradobić i wyładowań może dochodzić na południu woj. dolnośląskiego, wschodzie woj. pomorskiego i kujawsko-pomorskiego, a także w województwach: warmińsko-mazurskim (zachód i centrum), mazowieckim (tylko nie na wschodzie), łódzkim, świętokrzyskim, opolskim, śląskim, małopolskim, podkarpackim (oprócz wschodu) i w powiecie garwolińskim w woj. lubelskim. We wszystkich tych województwach obowiązują ostrzeżenia drugiego stopnia.
Prawdziwy żar z nieba poleje się w czwartek i piątek
Pojawienie się burz sprawi, że we wtorek na znacznym obszarze kraju odnotujemy spadek temperatury. Ochłodzenie nie potrwa jednak długo. Jak informują meteorolodzy z IMGW-PIB już w czwartek i piątek z nieba poleje się prawdziwy żar, a na termometrach zobaczymy nawet 38 st. C.
Specjaliści mają również dobre wiadomości. Jeżeli aktualne prognozy numeryczne się sprawdzą, od upałów odpoczniemy już w okolicy 6 lipca. Dobowa temperatura maksymalna w całym kraju spadnie wtedy w okolice 20. kreski.