Dworczyk „wyjątkowo” zgodził się z Sienkiewiczem. „Buta, arogancja pycha”

Dodano:
Michał Dworczyk i Bartłomiej Sienkiewicz Źródło: Newspix.pl / Marcin Banaszkiewicz / Fotonews
Poseł PO Bartłomiej Sienkiewicz nazwał kanclerza Niemiec Olafa Scholza „głupim” po tym jak ten lekceważąco odpowiedział polsko-niemieckiej dziennikarce. „Buta, arogancja, pycha” – ocenił zachowanie Scholza szef KPRM Michał Dworczyk, przyznając, że „wyjątkowo” zgadza się z Sienkiewiczem.

W trakcie wtorkowej konferencji prasowej kanclerz Niemiec Olaf Scholz w wyjątkowo lekceważący sposób zwrócił się do dziennikarki Deutsche Welle. Kiedy polsko-niemiecka dziennikarka z Deutsche Welle zapytała go, czy mógłby skonkretyzować, jakich gwarancji Niemcy udzielą Ukrainie, odpowiedział jedynie: „tak, mógłbym”. Swoje słowa uznał za wystarczającą odpowiedź na tak zadane pytanie, po czym z uśmiechem dodał: „to tyle”.

Sienkiewicz o „głupim” kanclerzu Niemiec

Dziwną wypowiedź Scholza w mediach społecznościowych ostro skomentował poseł Bartłomiej Sienkiewicz.

„Niemcy tracą na takim butnym i zarazem głupim kanclerzu więcej niż się spodziewają” – ocenił.

Do wypowiedzi byłego szefa MSW w rządzie PO-PSL odniósł się prof. Leszek Balcerowicz, który z przekąsem zapytał, czy „łajanie kanclerza Niemiec” poprawia Sienkiewiczowi samopoczucie.

„Nie. Jest troską o obliczalność Niemiec w kryzysowych czasach. Na razie źle to wygląda i nie widzę powodu, by temu nie dać wyrazu” – odpowiedział Sienkiewicz.

Polityk PO zapytał jeszcze Balcerowicza, czy ten „radzi siedzieć cicho”, ale nie otrzymał na to odpowiedzi.

Dworczyk: Wyjątkowo zgadzam się z Sienkiewiczem

O wpis Sienkiewicza i ocenę samych słów kanclerza Scholza został zapytany na antenie Polsat News .

– Wyjątkowo zgadzam się z Bartłomiejem Sienkiewiczem. Buta, arogancja, pycha – ocenił szef KPRM, odnosząc się do zachowania niemieckiego kanclerza.

Dworczyk podkreślił, że „pycha kroczy przed upadkiem” – Dzisiaj powinniśmy się skupić na militarnym wsparciu Ukrainy – dodał.

Źródło: Polsat News
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...