Policja chce uchylić immunitety posłom Konfederacji. Krzysztof Bosak "nie wie, o co chodzi"
Wnioski o wyrażenia zgody na ukaranie posłów Konfederacji za wykroczenia skierował do Sejmu komendant główny policji. Jak ustaliła „Rzeczpospolita”, immunitety może stracić aż pięciu posłów Konfederacji, czyli niemal połowa koła tej partii. Brauna policja chce ukarać aż dziesięć razy, Jakuba Kuleszę – trzy, a pozostałych posłów Konfederacji: Konrada Berkowicza, Roberta Winnickiego i Krzysztofa Bosaka – za jedno wykroczenie - pisze gazeta.
Policja chce uchylić immunitety Konfederacji
Krzysztof Bosak stwierdził na antenie Polsat News, że to dla niego zaskoczenie. - Nie wiemy o co chodzi. Ja dowiedziałem się w czwartek od dziennikarza "Rzeczpospolitej", że został skierowany wniosek do komisji regulaminowej. Oficjalnie żadne pismo do nas nie trafiło - dodał.
- Jeżeli to ma związek, tak jak pan mówi, z maseczkami, to jest dosyć kuriozalne, np. kierowanie przeciwko mnie takiego zarzutu, bo byłem wśród tych polityków, którzy akurat tę nieszczęsną maseczkę zakładali i sam w tej chwili mam wątpliwości czy nie był to błąd - powiedział Bosak.
- Mamy już w tej chwili 186 badań naukowych, które pokazują, że to nie zmniejsza transmisji wirusa. Natomiast uległość wobec rządu zachęca go do robienia coraz większych nadużyć wobec obywateli - odparł. - Wydawało mi się, że PiS trochę odpuścił z tym pandemicznym hoplem, wdrażaniem restrykcji - mówił poseł Konfederacji.
Bosak: Zwykli obywatele byli gnębieni
- My politycy mamy immunitet, ale zwykli obywatele byli gnębieni., a najbardziej mi żal tych, którzy są w formacjach mundurowych i przez politykę PiS byli zmuszani do szczepień pod pretekstem odmawiania awansu, udziału w ćwiczeniach - wymieniał.
Bosak był też pytany o sprawę szczepień. - Naukowcy mają podzielone zdania ws. ich skuteczności. Chciałbym zobaczyć badania wykonane na zlecenie polskiego rządu. Pytałem o to wielokrotnie i za każdym razem słyszałem wykręty. WHO zmieniała w kluczowych sprawach zdanie kilka razy - mówił.