Przywódca Czeczenii zachęca Ukraińców do buntu przeciw władzom ich kraju. „Muszą wyjść na ulice i...”
Kadyrowcy to potoczna nazwa rosyjskich żołnierzy, którzy pochodzą z Czeczenii – autonomicznej republiki, wchodzącej w skład Federacji Rosyjskiej. Ich nazwa pochodzi od nazwiska Ramzana Kadyrowa, który od wielu lat niepodzielnie rządzi Czeczenią.
„Żołnierz Putina”
W latach 2006-2007 był jej premierem, w latach 2007-2011 prezydentem, zaś od 2011 r. do teraz pełni funkcję Szefa Republiki Czeczeńskiej (ros. Gława Czeczenskoj Respubliki). Kadyrow sam siebie nazywa „żołnierzem Putina”.
I trudno się temu dziwić. W zamian za bezwzględne posłuszeństwo, Putin dał Kadyrowowi niepodzielną władzę w rządzonym przez niego regionie. W ten sposób Czeczenia została przekształcona de facto w jego prywatny folwark.
Kadyrow jest weteranem walk z Rosjanami
Co ciekawe, w latach 90. Kadyrow walczył z Rosjanami o niepodległość Czeczenii. Jak sam kiedyś przyznał, pierwszego Rosjanina zabił w wieku 16 lat.
Na stronę Rosjan przeszedł w 2000 r. Następnie zorganizował i dowodził służbą bezpieczeństwa, złożoną przede wszystkim z amnestionowanych byłych separatystów czeczeńskich.
„Wojna na pełną skalę z użyciem wszystkich rodzajów broni”
„Żołnierz Putina” opublikował właśnie na popularnym w Rosji komunikatorze „Telegram” komentarz dot. wojny na Ukrainie.
Kadyrow stwierdził, że Europa dąży do tego, aby Rosja przeszła od „operacji specjalnej” – to eufemizm, którym rosyjska propaganda nazywa napaść na Ukrainę – do „wojny na pełną skalę”.
„Europa, ze swoimi oświadczeniami i wsparciem militarnym, dąży do konkretnego celu – zmuszenia Rosji do przejścia od operacji specjalnej do wojny na pełną skalę z użyciem wszystkich rodzajów broni na całej linii frontu. Czy naród ukraiński tego potrzebuje?” – napisał Szef Republiki Czeczeńskiej.
„Skopać du*ę skorumpowanemu kierownictwu kraju”
Podkreślił, że taki scenariusz nie jest dla Rosjan niczym strasznym, gdyż na przestrzeni wieków Rosja stoczyła wiele wojen i jego zdaniem zawsze była „gotowa na każdą wojnę”.
Przedstawił również „wyjście”, dzięki któremu udałoby się uniknąć „wypowiedzenia wojny przez Rosję”. Zachęcił Ukraińców do buntu przeciwko demokratycznie wybranemu rządowi ich kraju i tym samym skapitulowania przed agresorem.
„Ukraińcy muszą wyjść na ulice i skopać du*ę skorumpowanemu kierownictwu kraju, które zamiast kopać okopy, podgrzewa wszystkich do bohaterstwa, wysyłając ich na śmierć” – uzupełnił Kadyrow.