Przemysław Czarnek skierował sprawę ws. Donalda Tuska do prokuratury. „Na 100 proc. będzie w sądzie”
Przemysław Czarnek odniósł się w TVP Info do kontrowersji związanych z podręcznikiem do przedmiotu Historia i Teraźniejszość. Polityk skomentował słowa posłanki KO Barbary Nowackiej, która wspomniała o „szczuciu na ludzi i pogardliwych opiniach” oraz Donalda Tuska mówiącego o „łajdactwie”. Minister edukacji i nauki zarzucił politykom, że ich działania są „łajdactwem do kwadratu”.
Czarnek przyznał, że nie czytał całego podręcznika do HiT i we fragmentach, które widział, „nie ma żadnego szczucia na ludzi”. Szef MEiN zarzucił byłemu premierowi „wykorzystywanie w sposób nikczemny, podły, przedmiotowy i instrumentalny, dzieci poczętych metodą in vitro”. Minister podkreślił, że za swoje słowa Tusk został już pozwany do sądu i na „100 proc”. tam będzie.
Przemysław Czarnek o pozwaniu Donalda Tuska ws. podręcznika HiT
Polityk wysłał do Prokuratury Generalnej Skarbu Państwa odpowiednie dokumenty. Chodziło o sugestie, że to Czarnek jest autorem podręcznika. Szef MEiN wyjaśnił, że prof. Wojciech Roszkowski zamieścił tak fragment dotyczący laboratoriów w Chinach, gdzie produkowane są dzieci w sztucznych macicach. Czarnek odniósł się także do zbiórki, aby pozwać ministra i autora podręcznika. Przyznał, że każdy ma takie prawo, ale będzie to wykorzystywanie sądownictwa do walki z podręcznikiem.
Szef MEiN podreślił, że spodziewał się krytyki podręcznika do HiT-u, ale „to już jest podłość”, a nie walka czy recenzowanie. – To używanie brutalnych kłamstw do celów politycznych i w tym się specjalizuje cała opozycja, która realizuje program Janusza Palikota: kłamcie, bo jak nie będziecie, to nie dojdziecie do władzy – podsumował Czarnek.