Rosyjskie działania w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej. Cel jest jeden
Dodano:
W Zaporożu Rosjanie są w stanie dokonać co najwyżej lokalnego skażenia o mocno ograniczonym zasięgu, pokrywającym się z okupowanymi przez nich terenami. Rozdmuchują jednak zagrożenie propagandowo, żeby przestraszyć Zachód i odwlec albo wręcz zapobiec własnej klęsce w wojnie na Ukrainie.
Mapki, pokazujące zasięg ewentualnego skażenia radioaktywnego w przypadku wysadzenia przez Rosjan elektrowni atomowej w Zaporożu, robią wielką furorę w sieci. Jest to dokładnie ten efekt, który próbują uzyskać moskiewscy propagandyści: świat ma czekać powtórka z Czarnobyla i drżeć ze strachu przez wszechpotężna Rosją.
Straszenie widmem nuklearnej zagłady odgrywa w strategii Kremla tę samą rolę, co twierdzenie, że europejska gospodarka się załamie, jeśli UE zrezygnuje z rosyjskiego gazu. Chodzi o wywieranie presji na decyzje korzystne dla Moskwy.
Źródło:
Wprost
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.