Ukraińcy oszukują Rosjan. Zmuszają ich do atakowania atrap i marnowania drogich pocisków

Dodano:
Wyrzutnia rakiet M270 MLRS Źródło: Shutterstock / Mike Mareen
Rosja marnuje drogie pociski dalekiego zasięgu myśląc, że niszczy HIMARS-y, które w rzeczywistości są drewnianymi atrapami. Moskwa jest przekonana, że unicestwiła więcej systemów mobilnych wyrzutni, niż USA dostarczyły Ukrainie.

„Washington Post” powołując się na własne źródła we władzach USA i Ukrainy informuje, że Ukraińcy oszukują rosyjskie siły zbrojne poprzez zmuszanie ich do marnowania drogich pocisków dalekiego zasięgu. Ukraina wykorzystuje do tego atrapy amerykańskich systemów rakietowych, które są wykonane z drewna, ale mogą być nie do rozróżnienia z wysokości rosyjskich dronów.

W ciągu kilku tygodni wabiki przyciągnęły uwagę 10 pocisków manewrujących Kalibr. Sukces spowodował, że Ukraina zdecydowała się na rozszerzenie produkcji atrap. Zniszczenie ukraińskich wabików może częściowo tłumaczyć komunikaty, które Rosjanie wysyłają w świat, które dotyczą rzekomego uszkodzenia lub eliminacji sprzętu dostarczanego Ukrainie przez Zachód.

Wojna Rosja – Ukraina. USA dostarczyły 16 HIMARS-ów

Chodzi zwłaszcza o system HIMARS. Jeden z amerykańskich dyplomatów podkreślił, że Rosjanie twierdzą, że zniszczyli więcej systemów mobilnych wyrzutni, niż USA wysłały. Według oficjalnych danych Pentagonu Stany Zjednoczone dostarczyły Ukrainie 16 HIMARS-ów. Nie udało się zweryfikować, ile z nich jest jeszcze sprawnych a ile zniszczonych lub uszkodzonych.

Systemy artylerii rakietowej miały pozwolić Ukrainie zastopować ofensywę Rosjan na wschodzie i południu kraju. Wszystko przez to, że HIMARS-y pozwalają na uderzenie z odległości 80 kilometrów. Amerykańscy urzędnicy wskazują, że dzięki temu możliwe jest niszczenie rosyjskich linii zaopatrzeniowych i magazynów broni. W lipcu minister obrony Rosji Siergiej Szojgu nakazał swoim generałom określić niszczenie systemów mobilnych wyrzutni jako priorytetowe.

Wojna w Ukrainie. Rosyjskie zapasy pocisków na wyczerpaniu

Zdaniem amerykańskich urzędników zapasy rosyjskich pocisków są na wyczerpaniu. Z kolei kontrola eksportu mikrochipów przez USA sprawia, że Rosji ciężej jest uzupełnić amunicję. Kolejną z potencjalnych zalet HIMARS-ów jest ewentualne zmuszenie Rosji do podjęcia większych środków ostrożności i przeniesienia swoich składów amunicji dalej od linii frontu.

Źródło: Washington Post
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...