„Niedyskrecje do słuchania”: Impreza Trzaskowskiego kontra spotkania Tuska. „Wieje nudą”
Campus Polska Przyszłości, zdaniem komentatorów, jest imprezą znaczącą na scenie politycznej. To wydarzenie ma swoją wagę, nie tylko dla opozycji, ale też dla obozu rządzącego, który stara się je zdyskredytować. Ale wiadomo, że skoro zjeżdża się już drugi raz z rzędu ponad tysiąc młodych osób, którzy chcą słuchać prelekcji i dyskutować, to nie można tego zbyć wzruszeniem ramion.
Niewątpliwie Rafał Trzaskowski buduje sobie armię młodych ludzi. Na Campusie pojawili się też młodzi asystenci polityków PO, który krytycznie wypowiadali się na temat Meet Upów Donalda Tuska, wydarzeń, które miały być konkurencją dla Campusu. Powtarzali, że Meet Up to partyjna impreza, że ludzie nie chcą przyjeżdżać na te spotkania. Po prostu wieje na nich nudą. Nie to co na Campusie, na którym oprócz polityków, młodzi ludzie mogli spotkać muzyków, aktorów, zagranicznych gości.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.