Kontrowersyjny podręcznik na Węgrzech. „Antyukraińska propaganda”
Rzecznik resortu Ołeh Nikołenko przekazał, że 6 września ukraińscy dyplomaci wzięli udział w spotkaniu w MSZ Węgier, podczas którego podkreślili „niedopuszczalność przedstawiania nierzetelnych i przeinaczonych faktów na temat Ukrainy” w obowiązkowym podręczniku dla uczniów geografii w ósmej klasie.
Węgierski podręcznik o Ukrainie. Co wywołało reakcję MSZ?
— Żądamy jak najszybszej korekty fałszywych informacji w podręczniku – powiedział Nikołenko. Według MSZ książka jest pełna antyukraińskiej propagandy i nieprawdziwych informacji. Ukraińscy dyplomaci twierdzą, że może to skutkować „zaprogramowaniem” uczniów na wrogi stosunek do ich kraju. W podręczniku napisano m.in., że w Ukrainie trwa wojna domowa, w której udział Rosji jest mało prawdopodobny. Fragmentowi towarzyszy ilustracja przedstawiająca rozdzieranie Ukrainy przez rosyjskiego niedźwiedzia oraz postaci noszące symbole USA i UE. Obok postawiono pytanie: „Do którego z nich powinna należeć Ukraina?”
„Ponadto podręcznik zawiera rażąco fałszywe fakty” – pisze Europejska Prawda. „Na przykład o tym, że Ukraina otrzymuje rosyjskie surowce po korzystniejszej cenie niż inni nabywcy” – czytamy. Poza tym kraj jest przedstawiony jako złe miejsce do życia, szczególnie dla Węgrów, którzy do niego trafili. „Ogólna sytuacja gospodarcza na Ukrainie nie jest dla Węgrów korzystna, poza tym Zakarpacie jest jednym z najbardziej zacofanych regionów” – dowiadują się z książki uczniowie.
Autorzy podręcznika wydają się również kwestionować przynależność Gór Krymskich do Ukrainy, sugerując, że jedynymi górami w kraju są Karpaty, „u podnóża których znajdują się historyczne węgierskie miasta”, Użhorod, Mukaczewo i Chust (obecnie wszystkie leżą na terytorium Ukrainy – red.).