Polski franciszkanin przez 20 lat współpracował z papieżem. Został zawieszony

Dodano:
Watykan Źródło: Shutterstock / Sergii Figurnyi
Polikarp N. przez ponad 20 lat współpracował z papieżem. Jego działaniami zajmują się organy ścigania. Z nieoficjalnych informacji, do których dotarł Onet, wynika, że może chodzić o wykorzystywanie seksualne nieletnich.

Ojciec Polikarp N. przez ponad 20 lat pracował w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej. Był współpracownikiem samego Jana Pawła II, a później także Benedykta XVI i Franciszka I. Jak pisze Onet, w kwietniu 2021 r. o. Polikarp N. został zawieszony w swojej posłudze.

„Stało się to zaraz po tym, gdy do jego prowincji zakonnej trafiła informacja o możliwym przestępstwie popełnionym przez zakonnika” – pisze Onet. Rzecznik prowincji franciszkanów o. Olgierd Bartosz Paszkiewicz OFM zapewnił, że o sprawie poinformowano „odpowiednie władze kościelne i cywilne w sposób przewidziany przez prawo państwowe i kościelne”.

Choć franciszkanie nie precyzują, o jakich czynach mowa, z nieoficjalnych informacji, do których dotarł Onet, wynika, że może chodzić o wykorzystywanie seksualne nieletnich.

Skandal seksualny w preseminarium w Watykanie

W ubiegłym roku opisywaliśmy sprawę procesu dotyczącego wykorzystywania seksualnego nieletnich w preseminarium św. Piusa X położonym na terenie Watykanu, którego uczniowie chodzą do kościelnej szkoły i pełnią posługę jako ministranci w Bazylice Świętego Piotra. Śledczy postawili wówczas zarzuty 28-letniemu księdzu Gabrielle Marinellemu oraz 71-letniemu byłemu rektorowi preseminarium ks. Ernesto Radice'mu. Duchowni tłumaczą, że oskarżenia pod ich adresem są bezpodstawne i są owocem zazdrości osób, które nie zostały ostatecznie wyświęcone na kapłanów.

Kluczową rolę w sprawie odegrał Polak Kamil J., który został usunięty z preseminarium. Nastolatek był świadkiem molestowania seksualnego. Po tym, jak opowiedział o swoich doświadczeniach w telewizji RAI w 2017 roku, zostało wszczęte śledztwo.

Źródło: Onet.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...