Rosyjska propaganda wykorzystała słowa Sikorskiego. Zacharowa pyta o „atak terrorystyczny”
Nord Stream 1 i 2 dotknęła tajemnicza awaria. Kilka godzin po niepokojących doniesieniach w sprawie gazociągów w Radosław Sikorski zamieścił na swoim profilu wpis, w którym zasugerował, że za całą akcją stoją Stany Zjednoczone. „Thank You, USA” („Dziękuję USA” – red.) – napisał. W kolejnym wpisie europoseł Platformy Obywatelskiej ocenił, że uszkodzenie Nord Stream zawęża pole manewru Putina. Jeśli prezydent Rosji będzie chciał wznowić dostawy gazu do Europy, będzie zmuszony rozmawiać z krajami kontrolującymi inne przeprawy, czyli z Polską i Ukrainą – tłumaczył.
Politycy PiS komentują słowa Sikorskiego
Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik ostrzegał, że wpis Radosława Sikorskiego może zostać wykorzystany przez rosyjską propagandę. Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej Stanisław Żaryn dodał, że „zachowanie polityka PO było rażąco nieodpowiedzialne”. „Rosyjska propaganda natychmiast rozpoczęła oszczerczą kampanię przeciwko Polsce, USA i Ukrainie, oskarżając Zachód o agresję przeciwko Nord Stream 1 i Nord Stream 2. Uwierzytelnianie rosyjskich kłamstw w tym szczególnym momencie zagraża bezpieczeństwu Polski” – wyjaśnił.
Rosyjska propaganda wykorzystała słowa Sikorskiego
Wpis Radosława Sikorskiego nie przeszedł w Rosji bez echa. Słowa eurodeputowanego zostały omówione w kilku prokremlowskich mediach. Zareagowała także Maria Zacharowa. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ zamieściła wpis na Telegramie, w którym zaznaczyła, że „polski eurodeputowany i były minister spraw zagranicznych Radek Sikorski napisał na Twitterze podziękowania dla Stanów Zjednoczonych za dzisiejszy wypadek na rosyjskich gazociągach”. „Czy to oficjalne oświadczenie o ataku terrorystycznym?” – dopytywała rzeczniczka rosyjskiego MSZ.
Dmitrij Poljański, pierwszy zastępca przedstawiciela Rosji przy ONZ podziękował eurodeputowanemu PO za i„nformację o tym, kto stoi za tym terrorystycznym atakiem wymierzonym w infrastrukturę cywilną".