Czołowo wjechał w ciężarówkę, w aucie była żona. Szokujące ustalenia śledczych

Prokuratura Rejonowa w Rybniku prowadzi śledztwo w sprawie wypadku drogowego z 12 września tego roku. Do zdarzenia doszło przy ulicy Chwałowickiej w Rybniku, około 10:40. Kierujący samochodem osobowym zderzył się wtedy czołowo z ciężarówką.
Śledczy przesłuchali już pasażerkę auta osobowego, która przeżyła wypadek. Gdy ratownicy udzielali jej pomocy, krzyczała do ratowników medycznych, że za wypadek winę ponosi jej mąż. Prokuratura Okręgowa w Gliwicach informuje, że sprawca wypadku doznał lekkich obrażeń ciała i po badaniach został wypisany ze szpitala. Obrażenia kobiety są poważne, nadal przebywa w szpitalu.
Zderzenie auta z ciężarówką. To mogło być usiłowanie zabójstwa
Dotychczasowe ustalenia śledztwa są wstrząsające. Kierowca miał najpierw pokłócić się z żoną, a następnie docisnąć gaz.
– W czasie jazdy miało dojść do kłótni między nim, a jego żoną i w pewnym momencie mężczyzna zjechał na lewy pas ruchu, wyprzedzając inny samochód osobowy, a następnie zwiększając znacznie prędkość wjechał wprost na jadący z przeciwka samochód ciężarowy marki Man – powiedziała „Dziennikowi Zachodniemu” Malwina Pawela-Szendzielorz, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej w Rybniku.
Podczas oględzin miejsca zdarzenia nie stwierdzono żadnych śladów hamowania ani innych manewrów obronnych wykonywanych przez kierowcę. Ujawniono, że poduszka powietrzna pasażera została wcześniej wyłączona kluczykiem tego pojazdu.
Przesłuchany w charakterze podejrzanego mężczyzna nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Złożył wyjaśnienia, których śledczy nie ujawniają na tym etapie. Sąd Rejonowy w Rybniku uwzględnił wniosek prokuratury i zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt.