70. urodziny Putina. Kim Dzong Un gratuluje mu wybitnych zasług

Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un wysłał w tym tygodniu życzenia urodzinowe prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi. Pogratulował mu „zmiażdżenia wyzwań i zagrożeń ze strony Stanów Zjednoczonych”. To jeden ze znaków pogłębiania się więzi między krajami pariasów.

Reuters zauważa, że wraz ze wzrostem izolacji Rosji w związku z wojną na Ukrainie, wartość kraju w Korei Północnej wzrosła. Ze strony Korei Północnej stosunki z Rosją nie zawsze były tak ciepłe, jak w czasach Związku Radzieckiego, ale teraz kraj czerpie wyraźne korzyści, gdy Moskwa szuka przyjaciół.

Urodziny Putina. Kim Dzong Un pisze o „wielkim szacunku”

Północnokoreańska gazeta „Rodong Sinmun”, oficjalny organ prasowy partii, w piątek poinformowała o liście, który Kim Dzong Un skierował do Putina. Prócz serdecznych życzeń dla Putina dyktator przesłał też kilka osobistych słów i nie szczędził Putinowi pochwał. „Dokonaliście znaczących osiągnięć w osiągnięciu wielkiego celu strategicznego, jakim jest zbudowanie potężnej Rosji poprzez waszą energetyczną działalność, przyjmując na wiele lat wielką odpowiedzialność głowy państwa. Tak więc cieszycie się dużym szacunkiem i wsparciem szerokich rzesz ludzi” – pisał Kim Dzong Un.

Ocenił, że Rosja „rzetelnie broni godności państwa i jego podstawowych interesów przed wyzwaniami i zagrożeniami ze strony USA oraz jego wasalami”. Dodał, że nie byłoby to możliwe, gdyby nie „wybitne przywództwo i silna wolna” Putina.

Niezależny rosyjski portal Meduza, powołując się na źródło zbliżone do Kremla, poinformował, że w Rosji nie ma planów oficjalnych obchodów 70. urodzin Putina na dużą skalę. Informator portalu przekazało też, że od czasu udanej wrześniowej kontrofensywy wojsk ukraińskich, różne inicjatywy dotyczące świętowania są ograniczane. Gubernatorzy poszczególnych rosyjskich regionów mają myślą nawet o ograniczeniu wydatków na obchody świat i Nowego Roku. Powodem może być też podejście najbliższego otoczenia do Putina. Wbrew temu, o czym pisał Kim Dzong Un, jest określane jako „strach bez szacunku”.